Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Wojownicy, czyli ekstremalni ojciec i syn

Wojownicy, czyli ekstremalni ojciec i syn przejdź do galerii

Cztery duety ojców i synów w ósemkę rozpoczęły pierwszą Beskidzką Drogę Wojownika - prawdziwie męską przygodę w górach.

Ojcowie i synowie na trasie  
Ojcowie i synowie na trasie
Urszula Rogólska /Foto Gość

Marek Wójcik z Bulowic z 16-letnim synem Wojciechem, Tomasz Wilinger z Bielska-Białej z 17-letnim Karolem, Grzegorz Szeląg z Milówki z 10-latkiem Wojciechem i o. Paweł Kijko OFMConv ze swoim 20-letnim siostrzeńcem Bartłomiejem Kudełką - w ósemkę zainaugurowali pierwszą Beskidzką Drogę Wojownika. Rozpoczęli ją 7 sierpnia od Mszy św. w bazylice rychwałdzkiej, następnie pojechali do Sopotni Wielkiej, by górami wędrować do Korbielowa, na Pilsko, Rysiankę, Lipowską, Halę Boraczą, Baranią Górę, Skrzyczne, do sanktuarium na Górce w Szczyrku, a ostatniego dnia - 12 sierpnia - wrócili Drogą św. Jakuba ze Szczyrku do Rychwałdu. Noclegi - pod namiotami, wyżywienie - we własnym zakresie.

Były chwile, kiedy zaciskali zęby, żeby wykrzesać z siebie jeszcze trochę siły. Wtedy przypominały się im słowa o. Kijko: - Kiedy dochodzisz do granicy swoich możliwości, oddaj tę przestrzeń Panu Bogu. On się tym zajmie.

Ostatni rzut oka na mapę przed kolejnym dniem - o. Paweł Kijko (z lewej) i Marek Wójcik   Ostatni rzut oka na mapę przed kolejnym dniem - o. Paweł Kijko (z lewej) i Marek Wójcik
Urszula Rogólska /Foto Gość

Przez 6 dni przeżyli prawdziwie braterską przygodę wypróbowanych w trudach przyjaciół. - Chodzi o to, żeby wzmocnić więź ojca z synem, zwłaszcza w sytuacjach ekstremalnych, kiedy wychodzi z nas, jacy jesteśmy naprawdę - mówi inicjator wyprawy M. Wójcik i wyjaśnia: - Dwukrotnie uczestniczyłem w spływach kajakowych ojców z synami (z każdym z moich synów osobno), organizowanych przez warszawskie stowarzyszenie "Przystań". A przed dwoma laty zaczęła mi kołatać taka myśl, że przecież mamy tu blisko góry i tutaj można coś zorganizować. Brakowało jedynie kapłana, który by chciał i mógł nam towarzyszyć. Jesienią zeszłego roku o. Bogdan Kocańda z Rychwałdu zainicjował Fundację "Rodzina w Służbie Człowieka" i zaprosił mnie do jej współtworzenia. Wtedy też poznałem o. Pawła, który zapalił się do naszego pomysłu Beskidzkiej Drogi Wojownika.

Na wyprawę M. Wójcik zabrał syna Wojtka. - Myślę, że mamy ze sobą dobry kontakt, raczej się dogadujemy, ale jesteśmy w różnym wieku, więc konflikty zawsze się pojawiają. Chodzi o to, żebyśmy potrafili się porozumieć mimo to - tłumaczy.

Wojtkowi z tatą wędrowało się świetnie: - Tata daje radę. Na ostatnim odcinku pierwszego dnia trochę się zasapał, mówiąc, że nie wyjdzie, ale udało się - uśmiecha się nastolatek, na co dzień harcerz kęckiego hufca ZHP, zaprawiony w marszach. - Od początku nawiązaliśmy ze wszystkimi więź - wiedzieliśmy, że jeśli jedna osoba nie będzie dawała rady, to reszta na pewno pomoże.

O. Paweł zaprosił do towarzystwa siostrzeńca Bartłomieja. - Idzie mi się dobrze. Myślałem, że mam ciężki plecak, ale spróbowałem podnieść te, które dźwigają pan Grzegorz i pan Marek, i wiem, że mam lekki. Już pierwszego dnia popękały mi buty, ale szybko znalazło się dla mnie obuwie innego uczestnika wyprawy.

Wojownicy w Korbielowie   Wojownicy w Korbielowie
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Były takie momenty, że miałem dość, wtedy bracia idący obok, zupełnie nieświadomie, dopingowali mnie do marszu - mówi o. Paweł. - W sytuacjach trudnych razem szukaliśmy rozwiązania. Nie było nikogo, kto by marudził, odpuszczał. Każdy dzień kończyliśmy spotkaniem na wzór harcerskiego kręgu - nie zostawialiśmy nierozwiązanych sytuacji. To rodzi prawdziwe braterstwo.

Karol Wilinger ruszył na wyprawę, bo zachęcili go zarówno mama, jak i tata. - To mój najstarszy syn. Mamy ze sobą dobry kontakt, ale cieszę się, że mogliśmy się jeszcze wybrać na wyprawę. Mamy ten czas wyłącznie dla siebie. W domu swój czas dzielę między wszystkie dzieci. Zdecydowaliśmy się na udział, kiedy usłyszeliśmy od o. Pawła, że z tej wyprawy wrócimy zmęczeni, ale na pewno jako inni ludzie - mówi Tomasz Wilinger.

Do udziału w wyprawie zgłosiło się więcej duetów, jednak ostatecznie rozpoczęły ją 4 pary. Niestety, już po pierwszym dniu Grzegorz i Wojtek Szelągowie musieli zrezygnować. - Wojtek jest jeszcze za mały na takie wyprawy. Nastawiłem się na szkołę przetrwania. Mam w plecaku wszystko, co mogłoby się nam przydać. Jednak główny bagaż musiałem nieść sam i to mnie przerosło, zwłaszcza przy stromym zejściu ze zbocza - mówi tata. - Dla mnie to lekcja pokory, ale i tak uważam, że było to wspaniałe doświadczenie. Jestem dumny z Wojtka, bo nie marudził, był dzielny, pierwszy raz w życiu pomagał mi dźwigać nasz bagaż. Na pewno za jakiś czas zrobimy powtórkę.

« ‹ 1 › »
Beskidzka Droga Wojownika 2017

Foto Gość DODANE 15.08.2017 AKTUALIZACJA 15.08.2017

Beskidzka Droga Wojownika 2017

Trzech ojców z nastoletnimi synami oraz franciszkanin o. Paweł Kijko OFMConv ze swoim siostrzeńcem rozpoczęło 7 sierpnia w Rychwałdzie 6-dniową pierwszą Beskidzką Drogę Wojownika - męską przygodę dwóch pokoleń, zaplanowaną przez Marka Wójcika, jednego ze współzałożycieli franciszkańskiej Fundacji "Rodzina w Służbie Człowieka" w Rychwałdzie. Na pierwszy nocleg mężczyźni zatrzymali się w Korbielowie - nie, jak planowali, pod namiotami, ale - na zaproszenie tamtejszych ojców dominikanów - w sali ich domu rekolekcyjnego.  

Urszula Rogólska

|

GOSC.PL

publikacja 15.08.2017 19:43

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BESKIDY
  • BESKIDZKA DROGA WOJOWNIKA
  • DIECEZJA BIELSKO-ŻYWIECKA
  • FUNDACJA RODZINA W SŁUŻBIE CZŁOWIEKA
  • KORBIELÓW
  • OJCIEC I SYN
  • RYCHWAŁD
  • WYPRAWA
  • WYPRAWA GÓRSKA

Polecane w subskrypcji

  • Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
    • nauka
    • Karol Białkowski
    Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
    • wywiad
    • Karol Białkowski
    Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
  • Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
    • Historia
    • Karol Białkowski
    Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
  • Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X