Zakończył się ustroński Festiwal Ekumeniczny. Odbywał się już po raz 13. i nie tylko się udał, ale też dowiódł, że idea wspólnego działania skutecznie łączy katolików i ewangelików.
Rzadko się zdarza, by festiwal trwał aż miesiąc, a na jego program złożyło się aż tyle wydarzeń. Były wśród nich nabożeństwa, koncerty, wystawy, spotkania z ludźmi nauki. – Cieszymy się bardzo, że tylu wspaniałych artystów przyjęło nasze zaproszenie, bo to pomogło osiągnąć podstawowy cel, żeby przy okazji wydarzeń kulturalnych spotkali się ludzie różnych wyznań, przekonując się, że możemy coś zrobić razem – mówi Marcin Janik, przewodniczący Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Ekumenicznego. Z satysfakcją podsumowuje też współpracę, jaką przy okazji stowarzyszenie nawiązuje z duszpasterzami i parafiami katolicką i ewangelicką, a także Stowarzyszeniem Czytelnia Katolicka, Muzeum Ustrońskim oraz władzami miasta. – Bez tej współpracy festiwal byłby znacznie skromniejszy. Jesteśmy też wdzięczni sponsorom, którzy nas wspierają – dodaje M. Janik, dziękując za otwartość, jaką inicjatywie okazują proboszczowie ks. kan. Wiesław Bajger i ks. radca Piotr Wowry.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.