Drzazga z Progów Apostolskich

Od roku mamy pierwszy w diecezji kościół z tytułem bazyliki. Wkrótce przybędzie następny.

Z naszymi bazylikami jest trochę tak, jak z uczniami pędzącymi do pustego grobu Jezusa: najpierw dobiegł Jan, ale to Piotr wszedł do jego wnętrza, jako pierwszy. O ile wiem, starania o nadanie tytułu bazyliki kościołowi w Rychwałdzie rozpoczęły się wcześniej, niż w Hałcnowie. Jednak to Hałcnów otrzymał zacne miano jako pierwszy. Właśnie świętowaliśmy rocznicę tego podniosłego faktu. A uwzniośliła ją obecność wyjątkowego świadka świętości Jana Pawła II - kardynała seniora Stanisława Dziwisza, który przypomniał, że był w Hałcnowie z kardynałem Wojtyłą w latach 70. ubiegłego wieku podczas instalacji dzwonów i poświęcenia kościoła po jego renowacji. O rocznicy piszemy w relacji pod tytułem: Kard. Dziwisz: Trzeba wciąż starać się o duchową wolność(czytaj TUTAJ).

Tymczasem trwają przygotowania do podobnej, jak przed rokiem, uroczystości w Rychwałdzie, który pod dość długotrwałych staraniach również doczekał się tytułu bazyliki. Decyzję w tej sprawie podjął kard. Robert Sarah. Pisze o nim ks. Tomasz Jaklewicz w 27. numerze Gościa („Bóg albo nic” - czytaj TUTAJ). Kard Sarah będzie gościem uroczystości oficjalnego ogłoszenia bazyliką rychwałdzkiego kościoła w niedzielę 23 lipca.

Czy trzeba nam kolejnej bazyliki na Podbeskidziu? Rzecz nie w ilości, ale w znaczeniu. Bazylika jest znakiem jedności Kościoła lokalnego z Piotrem, z Rzymem, z Kościołem powszechnym. Bazylika. Mówiąc prościej: bazylika jest jakby drzazgą, relikwią oderwaną z Progów Apostolskich i przekazaną dla umocnienia wiary w lokalnej społeczności Kościoła. Mamy bazylikę na obrzeżach Bielska-Białej, będziemy mieć w sercu góralszczyzny. Myślę, że taki znak miałby szczególną wymowę na Śląsku Cieszyńskim, ze względu na obecność licznej populacji wyznawców chrześcijaństwa, oderwanego od łączności z Rzymem. Być może stanowiłby także swego rodzaju ołtarz pamięci o spotkaniu z przedstawicielami społeczności ewangelickiej z Piotrem naszych czasów, Janem Pawłem II, w maju 1995 roku, zanim papież stanął na skoczowskim ołtarzu z figurą piety hałcnowskiej, a później w Żywcu, na rynku, modlił się z wiernymi, którzy przynieśli obraz Matki Bożej z Rychwałdu, spod dachu - lada dzień - bazyliki.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..