Kilkaset osób wzięło dziś udział w pierwszym spotkaniu 5. Ewangelizacji w Beskidach. W tym roku głoszeniu Dobrej Nowiny na beskidzkich szczytach towarzyszy postać św. Brata Alberta.
Przyjechali z różnych zakątków diecezji bielsko-żywieckiej, ale i archidiecezji katowickiej, krakowskiej i sosnowieckiej. Wielu z nich spotyka się od pięciu lat tylko w lipcowe i sierpniowe soboty - a witają się jak starzy, dobrzy przyjaciele.
- Kiedy łączy nas wspólna wiara i modlitwa, ten rok, kiedy się nie widzimy nie ma znaczenia - uśmiechali się uczestnicy Ewangelizacji w Beskidach na Hali Boraczej. Dziś rozpoczęła się jej kolejna edycja. Tematem przewodnim tegorocznej EwB są słowa św. Brata Alberta: "Być dobrym jak chleb", a dzisiejszego spotkania: "Najpiękniejszy człowiek pokolenia".
O. Adam Klag OFMConv., o. Piotr Aniewski OFMConv. i ks. Antoniego Kulawika na Hali Boraczej
Urszula Rogólska /Foto Gość
Przez kolejnych osiem sobót lipca i sierpnia na beskidzkich szczytach, wspólnoty ewangelizacyjne z Żywiecczyzny będą przygotowywać spotkania, których centralnym wydarzeniem jest Msza św. sprawowana w samo południe.
Szczegółowy harmonogram, znajdziecie TUTAJ. Dzisiejsze spotkanie przygotowała grupa Francesco Team z Fraternii Franciszkańskiej w Rychwałdzie.
Tuż przd Mszą św. - głównym wydarzeniem sobotniej EwB
Urszula Rogólska /Foto Gość
Kilkuset wędrowców nie zniechęcił poranny deszcz. Różnymi szlakami zmierzali w stronę schroniska na Hali Boraczej. O 12.00 uczestniczyli tutaj we Mszy św., sprawowanej przez o. Piotra Aniewskiego OFMConv. z Rychwałdu, ks. Antoniego Kulawika - emerytowanego proboszcza parafii w Starym Bielsku i o. Adama Klaga OFMConv. - misjonarza z Ugandy, który wygłosił kazanie. Przy ołtarzu służył także kleryk Adam Duraj, pochodzący z parafii św. Józefa na Złotych Łanach w Bielsku-Białej.
Jak podkreślił o. Piotr Aniewski, pierwsze spotkanie EwB przypadło także w pierwszą sobotę lipca - przypomniał, iż podczas objawień fatimskich Matka Boża prosiła o nabożeństwo pięciu pierwszych sobót, wynagradzające zniewagi wobec Jej Niepokalanego Serca.
Modlitwa o błogosławieństwo Boże dla mieszkańców czterech stron świata zakończyła spotkanie na Boraczej
Urszula Rogólska /Foto Gość
Misjonarz, o. Adam Klag dzielił się doświadczeniem swojej pracy w Afryce, podkreślił zaangażowanie wiernych Kościoła katolickiego, zwłaszcza Caritas, w podejmowanie wielorakich dzieł miłosierdzia na całym świecie. Odwołał się także do postaci patrona EwB - św. Brata Albert, jak i najbardziej znanej współczesnej świętej misjonarki - Matki Teresy z Kalkuty.
Wśród uczestników spotkania byli Natalia i Jacek Mizia z Milówki, rodzice czwórki dzieci.
- Mamy sentyment do tych spotkań od pierwszej edycji. Co roku, kiedy tylko możemy, bierzemy w nich udział. Dziś cieszymy się tym bardziej, że mogliśmy się wybrać razem. To piękna sprawa - spotkać się z Bogiem, na samej górze, podczas Eucharystii - mówią. - Staramy się praktykować nabożeństwo pierwszych sobót i ta intencja wynagradzająca zniewagi wobec Matki Bożej towarzyszy nam tu dziś.
Uczestnicy Ewangelziacji w Beskidach
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Jestem od początków EwB - mówi Jarosław Dejko z Oświęcimia. - Chce się tu być, bo to coś zupełnie innego niż bycie tam, na dole. Można się zatrzymać, zastanowić, dowiedzieć, że jest Ktoś, Kto w tych trudnych momentach zawsze poda pomocną dłoń. Wiadomo o Kogo chodzi - jest tylko jeden Bóg - i za to chcemy Mu dziękować. Podejmujemy trud i dajemy świadectwo naszej wiary - ten sposób jest dla mnie jednym z najlepszych.
Podczas pierwszego spotkania 5. EwB
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Od pierwszej edycji staramy się brać udział w spotkaniach na szczytach - przynajmniej w jednym (a może w tym roku uda się nam częściej...?). Przyciąga przyroda, widoki... Człowiek się zachwyca, jak Pan Bóg cudownie uczynił ten świat swoją ręką - mówią Barbara Andryszak oraz Beata i Daniel Krajowie z Czechowic-Dziedzic.
- Przypomina mi się test piosenki: "Jesteśmy piękni Twoim pięknem Panie". Kiedy przychodzę w góry, widzę to piękno... Jestem na Mszy św., która wieńczy te najpiękniejsze odczucia i mam wrażenie, że sami stajemy się piękniejsi od tego przebywania z Nim i w stworzonym przez Niego świecie... - dodaje Basia.
Z myślą o tych, którzy nie mogą chodzić po górach, w poniedziałki, w namiocie przy sanktuarium w Rychwałdzie będą się odbywać: "Wieczory w Chrystusie", a drugie spotkanie z Dobrą Nowiną w górach, odbędzie się za tydzień na Żarze.