Józef Jarosz, Joanna Jachnicka, Barbara Zolich i śp. Henryk Kociołek - to dzięki ich odwadze i determinacji powstał kościół św. Józefa na Złotych Łanach. To o nich napisał Maksymilian Pryga w swojej książce - pierwszej w historii parafii.
- Nie baliście się wtedy, to na pewno nie musicie się bać teraz - mówił podczas promocji książki "Walka o kościół na Złotych Łanach" jej autor, Maksymilian Pryga, zapraszając do wyjścia na środek kościoła największych bohaterów swojej publikacji, dzięki którym powstał kościół św. Józefa.
Choć o historii złotołańskiej świątyni można by nakręcić porywający film, jeszcze do niedawna nie powstała o niej nawet książka - do niedawna. Postawa - w większości anonimowych do dziś - osób, dzięki którym kościół wybudowano, zafascynowała 30-letniego mieszkańca parafii, Maksymiliana Prygę. Odnalazł ich, dotarł do nich i - nie bez trudu - zachęcił do opowieści, osobistych relacji i wspomnień z czasów walki o kościół - lat 70. i 80. XX w.
Główni bohaterowie książki o historii kościoła na Złotych Łanach z zaproszonymi gośćmi
Urszula Rogólska /Foto Gość
W sobotę 3 czerwca odbyła się uroczysta promocja historycznej publikacji. Nie zabrakło głównych bohaterów: Józefa Jarosza, Joanny Jachnickiej i Barbary Zolich oraz małżonki śp. Henryka Kociołka, czwartego bohatera. To oni, nie zważając na szykany ze strony ówczesnych władz, zbierali podpisy pod petycją, domagającą się zgody na budowę kościoła. To także oni uczestniczyli we wszystkich 124 udokumentowanych delegacjach (a być może było ich więcej) - do władz wszystkich szczebli, łącznie z komitetem centralnym PZPR w Warszawie.
Prawie 170-stronicową książkę Maksymiliana Prygi otwierają słowa kardynała Stanisława Dziwisza, emerytowanego metropolity krakowskiego i bpa seniora Tadeusza Rakoczego, napisane specjalnie dla jej czytelników. Następne rozdziały to zarys historii Kościoła w Polsce, na tle ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej, napisany razem z historykiem Tomaszem Kowalikiem i historia osiedla na Złotych Łanach. Najistotniejsza część książki - zdaniem autora - to szczegółowe relacje świadków.
Maksymilian Pryga i ks. Stanisław Wójcik - proboszcz parafii na Złotych Łanach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Druga część publikacji to aneks, zawierający listy i pisma kardynała Karola Wojtyły w sprawie ośrodka duszpasterskiego na Złotych Łanach, fotokopie najważniejszych dokumentów i korespondencji dotyczących uzyskania zgody na budowę kościoła oraz galeria zdjęć Janusza Frączka. Publikację zamyka tekst homilii, wygłoszonej przez bpa. Tadeusza Rakoczego z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich ks. Józefa Szczypty oraz podsumowanie ks. proboszcza Stanisława Wójcika.
Na promocję przybyli także księża, związani z początkami historii kościoła i parafii: jej pierwszy duszpasterz ks. Stanisław Maślanka oraz pierwsi wikariusze: ks. Józef Pilch i ks. Józef Walusiak.
Tuż przed spotkaniem promocyjnym, księża-goście, razem z proboszczem parafii ks. Stanisławem Wójcikiem sprawowali uroczystą Mszę św., której uczestnicy modlili się za żyjących i zmarłych budowniczych kościoła, a także duszpasterzy zaangażowanych w utworzenie parafii - zwłaszcza jej pierwszego proboszcza śp. ks. prałata Józefa Szczyptę, śp. ks. Józefa Sanaka - proboszcza w sąsiedniej Białej oraz ks. Leopolda Sokołowskiego. To właśnie dom rodziców ks. Leopolda był jednym z dwóch miejsc, gdzie katechizowano dzieci nim powstał kościół i salki, a on sam przybył tu z diecezji częstochowskiej, by pomóc w pracy duszpasterskiej.