29 kwietnia 1945 r. wojska amerykańskie wyzwoliły obóz jeniecki w Murnau, w którym przebywali polscy oficerowie. Pamiętają o nich bielszczanie.
Rodziny oficerów, których Niemcy więzili w obozie jenieckim w Murnau, przygotowali w bielskim Domu Żołnierza obchody 72. rocznicy wyzwolenia oflagu - w tym wystawę pamiątek, które chcą przekazać Centralnemu Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach. Pokazali zdjęcia, korespondencję, części umundurowania, ordery, także przedmioty osobiste czy powstałe w obozie pejzaże i portrety
Jak informuje inicjatorka spotkania Helena Dobranowicz: - W obozie, w latach 1939-1945 przebywało 5,5 tys. oficerów. Po Powstaniu Warszawskim Niemcy przywieźli do obozu 700 oficerów wraz z rtm. Witoldem Pileckim. W niewoli jeńcy prowadzili bogate życie kulturalne, artystyczne i sportowe oraz stałą działalność edukacyjną na najwyższym poziomie. Założyli chór, orkiestrę symfoniczną, zespół jazzowy, teatr dramatyczny i kukiełkowy oraz bibliotekę.
29 kwietnia 1945 r. Obóz został wyzwolony Część oficerów wróciła do Polski - w rejonie Bielska-Białej osiedliło się ich około dwustu, w samym mieście - kilkunastu.
Podczas spotkania jego uczestnicy mogli wysłuchać także wykładów: prof. Aleksandra Woźnego z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie: "Niemieckie przygotowania do wojny w 1939 roku", dr Danuty Kisielewicz: "Ucieczki polskich oficerów z niemieckich obozów" oraz Heleny Dobranowicz: "Życie kulturalno-artystyczne w Oflagu VII A Murnau".
Pieśni patriotyczne zaprezentowali uczniowie Szkoły Kadetów - LO im. Tadeusza Kościuszki w Bielsku-Białej - Laura Majcherek (śpiew) i Wit Wójcik (gitara).