Olimpjskie zwycięstwo Florentyny

- Ten sukces olimpijski jest dla nas wiadomością bardzo radosną i staje się takim szczególnym akcentem w roku jubileuszu 25-lecia naszej diecezji - podkreśla ks. dr Marek Studenski, wikariusz generalny i dyrektor wydziału katechetycznego kurii.

Florentyna Matejko z parafii w Porębie Wielkiej przygotowywała się do olimpiady pod opieką ks. Piotra Leśniaka, a z Siedlec, gdzie odbywał się finał konkursu, wróciła niepokonana, za to z dwoma indeksami - na KUL i Uniwersytet Papieski im. Jana Pawła II w Krakowie - i z laptopem.

Licealistka nie ukrywa swojej fascynacji postacią świętego. - Kiedyś wiedziałam o nim bardzo mało. Trochę lepiej poznałam go podczas konkursów wiedzy o Oświęcimiu, ale prawdziwe zainteresowanie to zasługa siostry Natalii, która już w gimnazjum zachęciła mnie do udziału w tym konkursie i dwukrotnie dotarłam do finału. Z czasem, kiedy coraz więcej o nim czytałam, coraz bardziej go podziwiałam - wyjaśnia Florentyna.

- Postać św. Maksymiliana i sprawa Rycerstwa Niepokalanej są mi bardzo bliskie, więc chętnie zostałem opiekunem przygotowań Florentyny - mówi ks. Leśniak, katecheta i wieloletni asystent Rycerstwa. Pod jego opieką Florentyna przestudiowała obszerny konkursowy zestaw lektur, w tym m.in. kilkadziesiąt listów św. Maksymiliana.

- To były wymagające, dość trudne teksty, ale ciekawe i inspirujące. Aby je zrozumieć, trzeba było nieraz zapytać księdza - przyznaje licealistka. - Tak odkrywałam, jak wszechstronnie utalentowany i wykształcony był. o. Kolbe, jak liczne miał pasje: od teologii po statki kosmiczne. Potrafił wszystko pogodzić i tak ułożyć swoje zajęcia, żeby o niczym nie zapomnieć. Uczy pokory i spokoju w każdej sytuacji. Jest dla mnie prawdziwym wzorem...

W etapie szkolnym Florentyna zdobyła maksymalną liczbę punktów. Podobnie było na etapie diecezjalnym, a w finale ogólnopolskim rozegrała się niezwykła rywalizacja z Julianną Jankowską ze Śremu. Obie zdobyły wszystkie możliwe punkty w pisemnej części, a po ustnej dogrywka trwała godzinę, aż do wyczerpania przygotowanych pytań. I też zakończyła się remisem. - Emocje były niesamowite! W końcu obie zajęły ex aequo pierwsze miejsce - relacjonuje ks. Leśniak.

Florentyna otrzymała też nagrodę specjalną Rycerstwa Niepokalanej - statuetkę św. Maksymiliana, którą wręczył o. Stanisław Piętka OFMConv, gwardian klasztoru w Niepokalanowie i prezes stowarzyszenia Rycerstwo Niepokalanej. - Tak się złożyło, że spora część pytań wylosowanych przez Florentynę dotyczyła właśnie Rycesrtwa, a jej wyczerpujące odpowiedzi zostały w ten sposób docenione - tłumaczy ks. Leśniak. - Dla mnie to bardzo ważne wyróżnienie, bo medalik Niepokalanej już noszę na szyi, a w przyszłości planuje wstąpić do Rycerstwa - dodaje Florentyna.

- Bardzo nas cieszy sukces Florentyny. Mam nadzieję, że zachęci innych uczniów naszej szkoły do udziału tym konkursie w następnych latach - mówi Jolanta Bąk, dyrektor liceum.

Jak zapewnia tegoroczna zwyciężczyni, warto poznawać św. Maksymiliana. - Jeśli ktoś się zgłosi, chętnie podzielę się tym, co wiem i pomogę - dodaje Florentyna.