Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Po latach ciszy

Od Mszy Świętej w kościele św. Maksymiliana rozpoczęło się pełne wzruszeń i wspomnień spotkanie. Wzięli w nim udział krewni żołnierzy NSZ ze zgrupowania kpt. Henryka Flamego „Bartka”.

Ks. prał. Władysław Nowobilski, brat partyzanta, mówił o bólu, jaki przeżywali przez kilkadziesiąt lat najbliżsi, znosząc nie tylko stratę poległych i pomordowanych, ale także szkalujące ich propagandowe ataki. – Władze robiły wszystko, żeby wymazać ich z pamięci jako bohaterów, którzy polegli w imię miłości do ojczyzny. Tylu ludzi dało sobie wmówić, że to byli bandyci, a rodziny cierpiały rozmaite szykany – mówił ks. prał. Nowobilski. Jak podkreślał Łukasz Lewandowski, prezes Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy NSZ VII Okręgu Śląskiego, które zostało zarejestrowane w grudniu ubiegłego roku w Żywcu, jest to pierwsze takie spotkanie środowiska rodzin partyzantów „Bartka”, inaugurujące zarazem działalność stowarzyszenia. – Przez tyle lat nie tylko nie było wiadomo, co się stało z potajemnie wywiezionymi partyzantami.

Teraz już najprawdopodobniej znamy pierwsze miejsca, gdzie zostali pochowani. Przez te lata także ich bliscy z obawy przed represjami nie kontaktowali się ze sobą, nie wspierali, więc czas najwyższy, żeby to nadrobić, żeby się wreszcie poznać – mówił prezes Lewandowski. Najpierw była więc rodzinna fotografia przed kościołem, a potem długie spotkanie przy stole. Tu serdecznie witał córkę „Bartka” i krewnych Władysława Szczotki „Orlika”, Władysława Foksy „Rodzynka”, Jana Prochownika „Szatana”, Stanisławy Golec „Gusty”, Jana Michalca „Orlę”, braci Kubiców, Pajestków, Władysława Nowotarskiego i wielu, wielu innych. Na spotkaniu nie zabrakło mieszkającej w Ciścu łączniczki Genowefy Madejczyk „Jodły” i jej rodziny. – Cieszę się, że te rodziny, które tak długo nie mogły ze sobą rozmawiać, spotkały się właśnie na terenie naszej gminy. To jest wielka rzecz: przywracać rodakom pamięć o żołnierzach wyklętych – mówił Piotr Tyrlik, wójt Węgierskiej Górki.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy