Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Zacznij we wtorek

Ks. Mateusz Dudkiewicz, wikary w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, nazywa je żartobliwie „kardioakcją”. We wtorek 3 stycznia Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody rozpoczęła tu „Poranne spotkania modlitewne”.

Zacznij dobrze dzień – zacznij go z Bogiem – zapraszają członkowie Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody. Razem z ks. Mateuszem Dudkiewiczem w każdy wtorek po Mszy św. o godz. 8, czyli od 8.30 do 9.30, prowadzą „Poranne spotkania modlitewne: dla SERCA w SERCU” w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej, „przy dworcu”. – Szczególnym charyzmatem naszej wspólnoty jest uwielbienie Boga. Zapraszamy zwłaszcza osoby, które nie mogą uczestniczyć w naszych cotygodniowych spotkaniach środowych w kościele św. Pawła na osiedlu Polskich Skrzydeł (zaczynają się o godzinie 20, poprzedza je Msza św. o 19.20), a także wszystkich, którzy po prostu chcą co wtorek dobrze zacząć dzień – mówi Marzena Pietroszek, odpowiedzialna za wtorkowe spotkania. Podobnie jak środowe, także wtorkowe spotkania będą miały swoje cykle tematyczne. Będą to zazwyczaj te same tematy, które towarzyszą spotkaniom w kościele św. Pawła. Wszyscy ci, którzy będą chcieli się regularnie formować na spotkaniach porannych, także będą mieli ku temu okazję. Ale owocnie i dobrze przeżyją je również osoby, które będą przychodzić jednorazowo czy okresowo.

– Modlitwa uwielbienia nie jest modlitwą „o coś” czy „za coś” – mówi M. Pietroszek. – To jest modlitwa, w której człowiek staje przed Bogiem jako Królem i chce Mu oddać chwałę – czyli zrobić to, do czego jesteśmy powołani w wieczności! Bo w wieczności to On będzie źródłem naszej nieskończonej radości. Tej postawy chcemy się uczyć już teraz, tutaj, na ziemi. W modlitwie uwielbienia otrzymujemy od Boga utraconą wolność. Mogę w wolności powiedzieć Bogu to, co o Nim myślę – jaki jest wielki, wspaniały, jakim jest wielkim Bogiem cudów. W takiej sytuacji jestem w stanie oderwać się od problemów, zdystansować się od nich. Efekt jest taki, że jestem w stanie lepiej je przeżyć i bardziej twórczo rozwiązać... Pierwsza „kardioakcja” odbyła się 3 stycznia. Jej uczestnicy razem modlili się, śpiewali, wznosili ręce i oklaski w uwielbieniu dla Jezusa. W drugiej części Marzena Pietroszek dzieliła się z obecnymi słowem Bożym, które Pan Bóg szczególnie kieruje w tym roku do członków SECiM. To fragment z Ewangelii św. Jana (15,4-9,16) – o trwaniu w Jezusie jako winnym krzewie. – Trwajcie, znaczy bądźcie ze mną, pozostańcie złączeni ze mną, niezależnie od tego, co się wydarzy – podkreślała Marzena Pietroszek. – Latorośl jest zawsze młoda, bo taka młodość jest naszym powołaniem! Jeśli chcesz być ciągle młody – trwaj w Panu! Na zakończenie modlitwy ks. Mateusz Dudkiewicz udzielił każdemu, kto tylko chciał, indywidualnego błogosławieństwa.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy