Rok Miłosierdzia, Światowe Dni Młodzieży i wizyta papieża Franciszka, pierwsza bazylika w diecezji i pierwsze dziecko w oknie życia - to tylko niektóre z wydarzeń na trwałe wpisanych w historię Kościoła bielsko-żywieckiego w minionym roku.
Bierzmowanie za kratami
Bp Piotr Greger udzielił bierzmowania trzem osadzonym w cieszyńskim Zakładzie Karnym. Do tego dnia przygotowali ich członkowie cieszyńskich wspólnot ewangelizacyjnych z kapelanem więzienia o. Rafałem Kogutem OFM.
42-letni Marek, 31-letni Tomasz i 27-letni Michał - to trzech osadzonych w cieszyńskim Zakładzie Karnym, którym bp Piotr Greger udzielił sakramentu bierzmowania w więziennej kaplicy. Marek za swojego patrona z bierzmowania wybrał sobie św. Andrzeja Bobolę, Tomasz - św. Piotra, a Michał - św. Mateusza.
Bierzmowani otrzymali w prezencie księgi Pisma Świętego
Urszula Rogólska /Foto Gość
Razem z bierzmowanymi w kaplicy byli obecni współwięźniowie, przedstawiciele służby więziennej i dyrekcji placówki, a także członkowie wspólnot: Szkoły Nowej Ewangelizacji "Zacheusz", Odnowy w Duchu Świętym i Mężczyzn w Modlitwie "Nikodem", którzy w czwartki i piątki, razem z franciszkaninem o. Rafałem Kogutem, kapelanem więzienia, odwiedzają osadzonych z posługą modlitewną i ewangelizacyjną.
Wśród odwiedzających więźniów są przychodzący tu regularnie: Bartłomiej Kukuczka, Stanisław Machej, Bertrand Bisch i Jerzy Żoch. Bartłomiej i Jerzy byli świadkami bierzmowanych.
O. Kogut wraz z grupa mężczyzn odwiedza więźniów w czwartki i piątki, a raz w miesiącu także w niedzielę. Współpracownicy o. Koguta przygotowali osadzonych do przyjęcia sakramentu bierzmowania po raz trzeci.
Spośród 400 więźniów, w spotkaniach uczestniczy około 25 osób. Zawsze mają okazję do spowiedzi, uczestnictwa w Eucharystii, katechezie głoszonej przez o. Rafała i spotkaniu w małych grupach dzielenia.
- To także czas na indywidualną rozmowę i modlitwę o uzdrowienie, bo większość z nich, to ludzie głęboko poranieni. Niosą ten bagaż od dzieciństwa. To, że tutaj się znaleźli, to też z reguły konsekwencja tej przeszłości - mówi o. Rafał. - Pan Bóg ich realnie dotyka. Jest grupa mężczyzn. która tego autentycznie doświadczyła i doświadcza. Staram się ich także motywować do nauki, do pracy, do realnej zmiany ich życia, ich codzienności.
W Roku Jubileuszu Miłosierdzia, więźniowie w każdej celi otrzymali obrazki Jezusa Miłosiernego z zaproszeniem do udziału w spotkaniach. Krążą wśród nich trzy egzemplarze "Dzienniczka", które przyniósł im tu ojciec Rafał.