Ponad sto paczek-niespodzianek i jasełka przygotowali uczniowie szkół Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego w Bielsku-Białej, dla dzieci podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
To już tradycja - tuż przed świętami Bożego Narodzenia gimnazjaliści i licealiści szkół Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego zapraszają dzieci podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta do Domu Kultury Włókniarzy na spotkanie opłatkowe, połączone z przedstawieniem jasełkowym i... wizytą św. Mikołaja! Sami przygotowują prezenty dla dzieci, jak i dla zaproszonych gości. Nie inaczej było dzisiaj.
Gośćmi specjalnymi dzieci, młodzieży i ich nauczycieli byli biskup Roman Pindel, a także - między innymi - ks. Ryszard Knapik, duszpasterz Wspólnoty Przymiera "Miasto na Górze" i proboszcz parafii Matki Bożej Pocieszenia w Bielsku-Białej Straconce, ks. Robert Kasprowski - dyrektor diecezjalnej Caritas, Andrzej Golik, prezes KTK, Franciszek Kopczak - dyrektor MDK i Piotr Ryszka prezes bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Spotkanie poprowadzili nauczyciele młodzieży: Anna Ficoń i Andrzej Sitarz. Nauczycielka od kilku lat zachęca uczniów do zaangażowania w akcje pomocy dla sierot w zambijskim Kasisi, a Andrzej Sitarz czuwa nad całoroczną troską gimnazjalistów i licealistów o maluchy "od Brata Alberta".
Razem z dziećmi i uczniami szkół KTK kolędowali ich goście
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jak podkreślała Anna Ficoń, zdjęcia afrykańskich dzieci, spoglądających z umieszczonego w sali plakatu, przypominają o duchowej łączności małych mieszkańców Bielska-Białej z ich rówieśnikami w Kasisi.
Na początku spotkania Piotr Ryszka podziękował uczniom najbardziej zaangażowanym w pomoc dla dzieci i wręczył im upominki. Następnie na scenie wystąpili gimnazjaliści z uwspółcześnionymi jasełkami, ukazującymi prawdziwą wartość Świąt Narodzenia Pańskiego, w reżyserii Jadwigi Grudzińskiej. Tuż po ich występie, piosenkę "Dzień jeden w roku" wykonała Wioletta Setla - utalentowana licealistka szkół KTK.
Pierwszą część spotkania zamknęły życzenia i łamanie się opłatkiem przez wszystkich obecnych. A dopełnieniem świątecznego już klimatu było kolędowanie z góralską kapelą "Baciarka".
Wolontariuszki szkół KTK z dyrektorem Markiem Wójtowiczem
Urszula Rogólska /Foto Gość
Dzieci niecierpliwie czekały na wizytę św. Mikołaja, ale członkowie kapeli skutecznie porwali ich do wspólnego śpiewu! Kiedy święty biskup wreszcie przyszedł, najmłodsi wyrywali się do śpiewania mu kolęd, piosenek i wierszyków.
Kiedy Beata Markowicz, dyrektor zespołu szkół prowadzonych przez Katolickie Towarzystwo Kulturalne, tłumacząc dzieciom kontekst spotkania i mówiąc o narodzinach Jezusa, umiłowanego Bożego Syna zapytała, co jest najważniejsze, odpowiedziały tak głośno, że zatrzęsły się mury domu kultury: MIŁOŚĆ!!!
Więcej o spotkaniu w papierowym, świątecznym "Gościu" bielsko-żywieckim nr 52.