W tym roku aż 920 paczek od św. Mikołaja przygotowali dla dzieci członkowie bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Większość obdarowanych - 520 dzieci - odebrała mikołajowe prezenty w Bielskim Centrum Kultury, gdzie spotkał się z dziećmi św. Mikołaj. Tu także o radości pomagania mówili: prezes Towarzystwa Piotr Ryszka oraz ks. Robert Kasprowski, dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Za tę gotowość i dotychczasowe starania prowadząca spotkanie Irena Tomal wręczyła im, a także samemu św. Mikołajowi, specjalne lizaki w kształcie serduszka.
Z sercem włączyli się w mikołajowe spotkanie także członkowie zespołów artystycznych, które działają przy bielskich domach kultury. Oni przygotowali dla dzieci specjalne widowisko teatralne i pokazy taneczne.
Najmłodsi z uwagą słuchali św. Mikołaja...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Reszta, czyli 400 paczek - paczek dostarczona została wszędzie tam, gdzie są dzieci, które z różnych względów nie mogą przybyć na to spotkanie - tłumaczy prezes Piotr Ryszka. - Zawieźliśmy je m.in. do Szkoły Podstawowej nr 17 i 36, do Centrum Pomocy w Starym Bielsku i Bestwinie, do Środowiskowego Domu Pomocy... Nie zapominamy o dzieciach z rodzin wielodzietnych, które korzystają z naszej Kuchni św. Brata Alberta. Do nich trafiło 100 paczek.
Jak zaznaczają członkowie Towarzystwa, trudno byłoby przygotować tyle prezentów, gdyby nie pomogli im wypróbowani sympatycy, a wśród nich bielska spółka Aqua, Bielmar, salon samochodowy Korczyk-Skoda i Ceramika Pilch. - Oczywiście część funduszy pochodziła z naszej kasy, którą zasilają kwesty przy kościołach. Słodkim darem w postaci 200 kilogramów cukierków wsparła nas Spółdzielnia Pokój - dodaje prezes Ryszka.
To wydarzenie, jakim co roku jest przygotowanie paczek dla dzieci, poprzedza następną dużą akcję Towarzystwa Brata Alberta: wigilijną wieczerzę, na którą zapraszani są bezdomni, którzy też otrzymują paczki świąteczne.
Za to już następnego dnia członkowie Towarzystwa sami będą gośćmi. - W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia zostaliśmy zaproszeni do katedry na Wawelu na uroczystą inauguracje Roku św. Brata Alberta, ogłoszonego z okazji setnej rocznicy śmierci naszego patrona. Zawierzymy jego orędownictwu nasze dalsze działania. Będziemy je też polecać naszemu założycielowi: śp. Tadeuszowi Cozacowi, który dał nam najlepszy przykład. To dzięki niemu jesteśmy dziś kontynuatorami tej misji wspierania najuboższych - tłumaczą członkowie bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.