– Ktoś powie, że to kropla w oceanie potrzeb, ale właśnie takie krople tworzą ocean – mówi pochodzący z Indii ks. Don Bosco, który zachęcał mieszkańców Oświęcimia do adopcji serca 48 dziewcząt z jego ojczyzny.
Ks. Don Bosco kilka lat temu przyjechał z Indii do belgijskiego Leuven, by przygotować pracę doktorską. Od lat bardzo chciał także uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży – w Australii było za drogo, do Brazylii za daleko. W Belgii poznał polską rodzinę pochodzącą z Oświęcimia. Dzięki niej w lipcu podczas ŚDM trafił do parafii św. Maksymiliana. Teraz tu wrócił – odwiedził oświęcimskie szkoły, opowiadając im o trudnej sytuacji chrześcijan w Indiach i zachęcając do adopcji serca 48 dziewcząt z najuboższych rodzin. Większość z nich wywodzi się z najniższej kasty nietykalnych. W społeczeństwie hinduskim nie mają żadnych szans na rozwój, edukację i pracę. Co więcej – zagrożone jest ich życie, bo chrześcijaństwo burzy utrwalony system społeczny. – To początkowa faza naszej akcji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.