Z rodzicami w mundurach

– Takie spotkanie jest bardzo niebezpieczne. Jedno nieopatrzne słowo i już po was. Ja tylko zapytałem: „W czym mogę pomóc?”. I… jestem tu, gdzie jestem – śmieje się Szymon Zając, wciągnięty do skautingu przez własnego syna.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 44/2016

dodane 27.10.2016 00:00
0

Marzena i Szymon Zającowie, razem ze swoimi dziećmi, nastolatkami Gosią i Darkiem, oraz grupą skautów z Rybnika byli gośćmi rodziców i dzieci, zainteresowanych tworzeniem drużyn Skautów Europy – czyli Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” – w Bielsku-Białej. Gospodarzem spotkania była parafia św. Andrzeja Boboli. – Parę lat temu zacząłem się interesować, czym jest skauting, który tak pochłonął mojego syna – opowiada Szymon.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY