– Kupiłam sobie Biblię. Nie po to, żeby lepiej poznać Boga, oj nie. Po to, żeby udowodnić Wojtkowi, że to wszystko jest jednym kłamstwem, którym on dał się omamić – opowiada Šárka. – Byłam przekonana, że mi się uda go „wyprostować”.
BuggyGym – fitness dla mam z dziećmi w wózkach od wiosny ubiegłego roku zawojował już niemal całą Polskę i kilka miejscowości w Europie. Zaczęło się w Bielsku-Białej i Cieszynie, gdzie Šárka, Czeszka z Pragi, razem ze swoimi polskimi przyjaciółkami – podobnie jak ona: młodymi mamami – zadecydowała: „Dość klachania przy kawie!” i zaprosiła dziewczyny do popularnych w Czechach, Anglii i Stanach Zjednoczonych zajęć sportowo-rekreacyjnych na wolnym powietrzu dla mam spacerujących z dziećmi w wózkach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.