Na tę wyprawę czekają z utęsknieniem. Pacjenci Psychiatrycznego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Międzybrodziu Bialskim wyruszyli w tym roku w 20. pieszą pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Wraz z nimi wędrował dyrektor placówki Marek Moszczak oraz spora grupa terapeutów i wolontariuszy. Marsz poprzedziła Msza św. w sanktuarium Narodzenia NMP w Ślemieniu na Jasnej Górce. W tym jubileuszowym roku po raz pierwszy jednak związali pielgrzymowanie z modlitwą już w kaplicy międzybrodzkiego ośrodka. Tam spotkali się na adoracji Pana Jezusa, polecając sprawy wszystkich pacjentów i pracowników PZOL. – Każdy z nas coś niesie w darze. Ja chcę ofiarować swoje 42 lata kapłaństwa, Rysiu 20 lat życia w abstynencji. Niech każdy z nas ofiaruje coś, na co Matka Boża czeka – zachęcał o. Teofil Górny, orionista, przewodnik pielgrzymów. – Pielgrzymka za każdym razem jest inna, ale ta droga do Kalwarii daje nam czas na skupienie. I wracamy bogatsi – chwali Piotr Smołka, który wędruje już 18. raz. – Pielgrzymka to taki czas, kiedy na nowo odkrywamy naszych pacjentów i wręcz uczymy się od nich pokory – uważają pielgrzymujące pracownice, Bożena Huptas, Ewa Kukuła i Agnieszka Supłat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.