W ostatnich tygodniach interesantów w kancelarii parafialnej przybywa lawinowo. Coraz więcej osób korzysta z zaproszenia. Chcą poznać datę swojego chrztu.
Jak przyznaje ks. Stanisław Lubaszka, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Milówce, nie spodziewał się, że aż taki będzie odzew na jedną zachętę. Bo tylko raz przypomniał w kościele, że datę chrztu można sprawdzić w księgach parafialnych. I podpowiadał, że warto tę datę znać i po chrześcijańsku ją świętować: w kościele, przystępując do spowiedzi i uczestnicząc we Mszy św. z Komunią. – Chodziło o to, aby w tym roku refleksję związaną z jubileuszem chrztu Polski powiązać z własnym chrztem. Papież Franciszek namawiał także do tego, by przypomnieć sobie datę swojego chrztu – mówi ks. Lubaszka – Teraz każdy może przyjść do kancelarii i sprawdzić datę, dowiedzieć się, kto go ochrzcił. I dostaje się piękny dyplom, na którym to wszystko jest wypisane. Bez żadnych opłat! – zachwalają parafianie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.