Zawierzyć, to także szukać Boga, ale i pozwolić się odnaleźć Jemu. - Pozwolić, by popatrzył oczami swojej miłości na moje życie, na moje problemy, na moje sprawy. Bóg szuka człowieka od początku - od Adama i Ewy. Szuka go, wychodzi, aby go odnaleźć na jego drogach - poranionego, pogubionego, tego, który zszedł na manowce - mówił ks. Franc. - Kolejnym etapem na drodze zawierzenia jest słuchanie Bożego głosu, Bożego Słowa i szukanie Jego oblicza - tak jak Maryja, która słuchała Słowa, zachowywała je w sowim sercu, rozważała i pozwalała mu, by w Niej żyło działało, by Ją prowadziło.

- Patrzeć, to kolejny element zawierzenia - patrzeć na Jezusa, na Tego, którego przebodli, ale i Tego, który Zmartwychwstał. Bo zawierzyć mogę tylko temu, którego dobrze poznałem - mówił ks. Franc, przytaczając przykład św. Jana Pawła II, który właśnie na adoracji Najświętszego Sakramentu odzyskiwał siły, kiedy po ludzku patrząc był wyczerpany, schorowany i zmęczony.

  Ewangelizatorzy z "Galilei" zachecali do wspólnotowego uwielbiania Pana Boga
Urszula Rogólska /Foto Gość Pięć palców

Po Komunii Świętej każdy mógł zawierzyć swoje życie przez ręce Maryi. Wprowadzeniem do niego była przypomniana przez członków "Galilei" modlitwa pięciu placów papieża Franciszka.

- Nasz papież, jeszcze jako biskup Buenos Aires użył dłoni do pewnej modlitwy, poprzez którą zawierzał Bogu ludzi, żyjących wokół niego - wyjaśniali, tłumacząc, że każdy palec symbolizuje kolejne grupy ludzi: kciuk - tych, którzy są nam najbliżsi, palec wskazujący - tych, którzy kształcą, wychowują, leczą; palec środkowy - tych, którzy rządzą, serdeczny - najsłabszych, niepełnosprawnych, cierpiących, a najmniejszy - siebie samego.

Z pięcioma palcami uniesionym w górze, uczestnicy ewangelizacji modlili się aktem zawierzenia św. Ludwika Grignion de Montfort, kończąc go głośnym: Amen! Totus Tuus!

Na zakończenie spotkania jego uczestnicy byli świadkami wzruszającej chwili - pani Helena Wróblicka - od lat zaangażowana w troskę o kaplicę na Groniu Jana Pawła II, otrzymała specjalne podziękowanie, podpisane przez biskupa Romana Pindla. Podziękowanie wręczył jej ks. Jan Franc.

  Każdy mógł złożyć ofiarę dla Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu-Sporyszu
Urszula Rogólska /Foto Gość Ewangelizację zakończyła modlitwa o błogosławieństwo dla mieszkańców czterech stroń świata - o pokój, za emigrantów i nas w tym kontekście, za sprawy najważniejsze dla uczestników spotkania, za wszystkich, do których zostaną posłani z Dobrą Nowiną oraz za uczestników i organizatorów Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Modlitwę poprowadził ks. Wojciech Mleczko.

Kolejne spotkanie - za tydzień w sobotę 16 lipca na Skrzycznem. Poprowadzi je wspólnota "Francesco Team" z Rychwałdu, która zainicjowała "EwB". Homilię wygłosi ks. Jacek Pędziwiatr, zaś świętym, który będzie towarzyszył uczestnikom spotkania będzie Brat Albert.