Od kilku lat, w czasie ferii i wakacji ks. Marcin Pomper przekonuje najmłodszych, jak najlepiej walczyć ze złem: - Tak jest wtedy, kiedy gromadzimy się wspólnie i razem zbliżamy do Chrystusa, kiedy odkrywamy drogę ku świętości patrząc na życie świętych - mówi.
- Tydzień z Panem Bogiem organizuję już po raz dwudziesty. Zaczęło się wszystko w Ujsołach w 2007 r. w czasie ferii zimowych i tak trwa do dziś w każde ferie i wakacje. W pierwszym tygodniu gromadzę dzieci, aby jak to zawsze na Tygodniu z Panem Bogiem - wkurzać szatana - mówi ks. Marcin. - Razem odkrywamy drogę do świętości, patrząc na życie świętych. Tak się złożyło, że w Roku Miłosierdzia mój jubileuszowy TzPB jest czasem odkrywania postaci św. Jana Pawła II. Cudowny czas łaski dla każdego z nas!
Przez tydzień dzieci spotykały się pod opieką ósemki opiekunów, w tym emerytowanych nauczycieli i młodzieży - najpierw w parafialnej sali Świętej Rodziny, a później w szkolnej sali gimnastycznej.
Przy figurze św. Jana Pawła II w kęckim sanktuarium Matki Bożej
Archiwum parafii NSPJ w Kętach
Lolek w samo południe!
Dzień wypełniały im zajęcia sportowe, artystyczne, konkursy i wycieczki.
- Było mnóstwo śmiechu i radości z tego, że udało się zdobyć pełną pulę punktów, że każdy nawet najmłodszy wykonał zadanie - mówi ks. Marcin.
Każdego dnia dzieci tworzyły inne grupy. - Jest ciągła rotacja, a dzieciom to się podoba, bo otwierają się łatwiej na innych - wyjaśnia ks. Pomper.
Codziennie w samo południe dzieci śpiewały (z ogromnym zaangażowaniem!) swój hymn, którym była piosenka Magdy Anioł "Lolek", odmawiały Anioł Pański i zasiadały do wspólnego drugiego śniadania.Dzień kończyły zajęcia wspólną dziesiątką Różańca.
Ale modlitwy nie brakowało także... podczas codziennej zabawy! Na zakończenie jednego z turniejów sportowych przygotowały papierowe serca. Podpisały je i kiedy wracały ze szkolnej sali gimnastycznej do kościoła, ofiarowały swoje serca - i te papierowe też - Jezusowi i Maryi, pod figurą Matki Bożej Fatimskiej, śpiewając: „Ofiaruję Tobie Panie mój…”
Ks. Marcin Pomper czuwał, by każdy czuł się bezpiecznie!
Archiwum parafii NSPJ w Kętach
Na kremówki
Jednym z emocjonujących dni, był ten, kiedy dzieci popisywały się swoją wiedzą o osobie św. Jana Pawła II. Pracowały grupowo. Dzień przed konkursem dostały zadanie, by zapoznać się z życiorysem papieża Polaka. Nazajutrz okazało się, że zadanie wypełniły znakomicie i konkursowe pytania nie sprawiały im żadnych kłopotów!
Z taką wiedzą ruszyły na wycieczkę do Wadowic. Odwiedziły dom rodzinny Jana Pawła II, bazylikę w której przyjął Chrzest św. - gdzie też uczestniczyły w Eucharystii.
Postawa dzieci - ich śpiew, skupienie i pełne uczestnictwo, było mocnym świadectwem dla wszystkich dorosłych. Mali kęczanie byli także u wadowickich karmelitów bosych i w tamtejszym sanktuarium św. Józefa, gdzie Karol Wojtyła często przychodził. Oczywiście nie zabrakło papieskiej kremówki!
Modlitwa pod hipermarketem
Przedostatni dzień parafialnych półkolonii był dniem wyciszenia. Każde dziecko przyniosło kamień podpisany swoim imieniem. Kamień symbolizował grzechy.
- Tłumaczyłem dzieciom, że każdy z nas ma swoje słabości, ale wszyscy mamy też Miłosiernego Ojca, o czym przypomina nam trwający Rok Miłosierdzia. Trzeba byśmy zostawili swoje słabości Chrystusowi - opowiada ks. Marcin. - Wszyscy udaliśmy się do kapliczki zwanej „Upadkiem Pana Jezusa". Tam oddaliśmy symbolicznie nasze grzechy, powierzając się w ręce Miłosiernego Pana, przyjmując Go do swojego serca.