Już od czwartej rano młodzi wychowankowie "Nadziei", razem ze swoimi rodzicami, terapeutami i przyjaciółmi, przygotowywali mnóstwo atrakcji na 5. Piknik Rodzinny zorganizowany na 25. urodziny "Nadziei" w bielskim parku Słowackiego!
Jak co roku rozpoczęli niemal w samo południe - w ogromnym upale! Wszystkich powitał ks. Józef Walusiak - jeden z inicjatorów i współzałożycieli Fundacji Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień "Nadzieja", która od 25 lat prowadzi m.in. Katolicki Ośrodek Wychowania i Terapii Młodzieży w bielskich Komorowicach. 5. Piknik Rodzinny z "Nadzieją" można było już uważać za otwarty!
Przyszli tu o czwartej rano (!) i aż do późnych godzin wieczornych, wychowankowie "Nadziei", ich rodzice, terapeuci i przyjaciele gościli w parku Słowackiego rzesze bielszczan, którym ani upał, ani chwilowa burza, ani nawet mecz Polska - Szwajcaria nie stanęły na przeszkodzie, by świętować 25. urodziny fundacji.
Malowanie twarzy, to jedna z ulubionych atrakcji dzieci na piknikach z "Nadzieją"
Urszula Rogólska /Foto Gość
Zabawę rozpoczęło podsumowanie "Konkursu Plastycznego z Nadzieją" - młodsi i starsi laureaci odebrali zasłużone dyplomy i nagrody. Zaraz po ich na scenie swoje talenty prezentowali m.in. tancerze z grup: "Promenada", "Idea Dance", "Libere" i "Fuego Flamenco".
W parku młode mamy ze stowarzyszenia BuggyBym prowadziły zajęcia fitnessu dla rodziców z dziećmi w wózkach. Swoimi umiejętnościami popisywali się adepci sztuk walki, a w teatrze pod chmurką dzieci oklaskiwały spektakle teatralne. Kto chciał, brał udział w grze plenerowej "Skarb Nadziei", warsztatach rolkarskich, plastycznych. cyrkowych, mega grach planszowych.
Emocjonująca piramida strachu była wyzwaniem dla wielu
Urszula Rogólska /Foto Gość
Tuż obok sceny młodzi próbowali swoich sił na GOPR-owskiej ściance wspinaczkowej czy piramidzie strachu - wspinając się po ustawianych skrzynkach po napojach.
Całe rodziny podziwiały pokaz tresury psów i ratownictwa medycznego.
Najmłodsi oblegali stanowisko malowanie twarzy. A wszyscy - stoisko lodów i wypieków przygotowanych przez rodziców wychowanków "Nadziei", a także karczmę plenerową, gdzie czekały kiełbaski, placki ziemniaczane i frytki.
Wieczorem dla wszystkich wystąpiła Monika Kuszyńska, reprezentująca przed rokiem Polskę na finale Eurowizji, a zaraz po niej zachwyt wzbudziły pokaz tańca ognia i imponujące widowisko laserowe.
W czasie pikniku młodzież "Nadziei", jej terapeuci i przyjaciele z fundacji rozprowadzali cegiełki na rozbudowę ośrodka w Komorowicach. Każda zakupiona cegiełka brała udział w losowaniu wielu atrakcyjnych nagród. Wśród nich były m.in.: pobyty weekendowe w hotelu, bilety wstępu do parków atrakcji, wycieczka dla dwóch osób, kolacja w restauracji.
Tancerki "Promenady" na scneie przy BCK
Urszula Rogólska /Foto Gość
O świętowaniu 25. urodzin "Nadziei" w ośrodku przy ul. Barkowskiej w Komorowicach, przeczytasz także tutaj: Św. Maksymilian zamieszka w hostelu.
Już od czwartej rano (!) młodzi z "Nadziei" przygotowywali święto dla całego miasta w parku Słowackiego
Urszula Rogólska /Foto Gość