Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Strach nie umarł

Strach nie umarł przejdź do galerii

76. rocznicę deportacji pierwszych polskich więźniów do KL Auschwitz uczczono 14 czerwca. Uroczystości rozpoczęła Msza św. we franciszkańskim Centrum Świętego Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach. Następnie złożono kwiaty przy tablicy upamiętniającej więźniów pierwszego transportu i przy Ścianie Śmierci.

 
Złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Modlitwie w Harmężach przewodniczył bp Roman Pindel. Przypomniał, że KL Auschwitz zaistniał jako miejsce celowego zła.
− Ten zamiar był realizowany przez wyniszczającą pracę, głodowe racje żywności, trudne warunki życiowe, terror wobec więźniów, ale też przez zasądzanie wyroków śmierci albo przez selekcję, w czasie której przeznaczano bezpośrednio przybyłych na śmierć przez zagazowanie − mówił ordynariusz bielsko-żywiecki. − Zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli ulegniemy złu, jeżeli nienawiść tego, który nas krzywdzi osiądzie w naszym sercu, to jest dopiero prawdziwe zwycięstwo zła. Dlatego dziś modlimy się o pokój, pojednanie i przebaczenie (...). Prosimy Boga za wszystkich, aby nie było przemocy, lecz by dobro zwyciężało − zakończył bp Pindel.

Do tej myśli nawiązał również dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M. A. Cywiński:
− Jeżeli przyszliśmy tutaj dziś, aby pamiętać, to pod jednym obostrzeniem: ta pamięć nie ma być jedynie spojrzeniem w historię, ta pamięć ma być wielką mobilizacją i wielkim zobowiązaniem na przyszłość. I tylko tak możemy ją rozumieć” – powiedział.

Strach nie umarł   Byli więźniowie oraz przedstawiciele władz RP. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Z roku na rok zmniejsza się liczba byłych więźniów KL Asuchwitz, uczestniczących w obchodach rocznicowych. Tym razem stawili się Jerzy Bogusz (nr 61) i Kazimierz Albin (nr 118), przywiezieni do obozu w pierwszym transporcie. W dniu obchodów zmarł inny z jego uczestników Józef Stós (nr 752). W uroczystościach wziął udział także przywieziono do Auschwitz w drugim transporcie Kazimierz Piechowski (nr 918). Wspominając dramatyczne chwile, cudem przeżyte w obozie, po złożeniu kwiatów przy ścianie śmierci, podczas spotkania, które odbyło się w stojącym naprzeciw Bloku Śmierci budynku pralni obozocwej, stwierdził:
− Strach nie umarł. Strach nie był zabity. Żyje. Pozostał przy tej ścianie, niemy świadek przeraźliwej zbrodni zamienił się tylko w milczenie.

Do Oświęcimia przyjechali także przedstawiciele władz RP. Okolicznościowy list prezydenta Andrzeja Dudy oddczytał zebranym podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
− Jesteśmy odpowiedzialni za prawdę o Auschwitz. O każdej z ofiar i o losie, jaki spotkał je wszystkie. To nasz naród poznał tę prawdę jako pierwszy i pierwszy niósł ją światu, jeszcze podczas II wojny światowej. I – wierni temu wyjątkowemu dziedzictwu, pełnemu bólu, ale i heroizmu – chcemy także dzisiaj nadal głośno o tej prawdzie świadczyć” – napisał prezydent.

Z kolei list premier Beaty Szydło odczytała minister Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu do spraw dialogu międzynarodowego.
− Naszą powinnością wobec świata jest przypominanie tych tragicznych wydarzeń, docieranie do ich przyczyn i przechowywanie tej wiedzy w zbiorowej pamięci – przypomniała w nim premier.

Strach nie umarł   Społeczeństwo pamięta o dramacie więźniów. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Po Mszy św. uczestnicy uroczystości zwiedzili mieszczącą się w podziemiach harmęzkiego kościoła wystawę prac dokumentujących przeżycia obozowe, autorstwa Mariana Kołodzieja, nieżyjącego już więźnia z pierwszego transportu do Auschwitz. Tutaj także zaprezentowano oryginalny dokument dotyczący pierwszego transportu: przygotowany 11 czerwca 1940 r. przez koleje niemieckie rozkład jazdy pociągu specjalnego, którym 14 czerwca przewieziono więźniów z Tarnowa. Dokument pochodzi ze zbiorów Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.

Po przewiezieniu do Auschwitz tarnowskich więźniów umieszczono w budynku, w którym przed wojną mieścił się Monopol Tytoniowy, w bezpośrednim sąsiedztwie obozu, który wówczas był jeszcze w budowie. Dziś mieści się tutaj siedziba Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. rtm. Witolda Pileckiego, a pobyt więźniów upamiętnia tablica, pod którą złożono wieńce, kwiaty i znicze. Następnie uczestnicy obchodów udali się na teren byłego obozu. Pod Ścianą Śmierci, na dziedzińcu bloku 11., w którego podziemiach zginął św. Maksymilian Kolbe, złożyli kwiaty.

14 czerwca 1940 roku hitlerowcy przywieźli z Tarnowa do KL Auschwitz 728 polskich więźniów politycznych. Oznaczono ich numerami od 31 do 758 - niższe numery otrzymali osadzeni wcześniej w Auschwitz kryminaliści niemieccy, którzy w obozie mieli pełnić rolę funkcyjnych, w rzeczywistości zaś byli zwykłymi oprawcami. Więźniów umieszczono w budynku, w którym obecnie mieści się Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu. Ten dzień uważa się za początek zbrodniczej działalności obozu koncentracyjnego Auschwitz, który po rozbudowie stał się miejscem największej zagłady europejskich Żydów. W latach 1940-1945 osadzono w KL Auschwitz 150 tysięcy Polaków. Połowa z nich tutaj zginęła. Od 2006 r. decyzją Sejmu RP 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

« ‹ 1 › »
Rocznica pierwszego transportu do Auschwitz

Foto Gość DODANE 15.06.2016

Rocznica pierwszego transportu do Auschwitz

14 czerwca obchodzono 76. rocznicę przywiezienia do KL Auschwitz transportu 728 polskich więźniów politycznych z Tarnowa. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. Następnie ich uczestnicy​, w tym także byli więźniowie oraz przedstawiciele władz RP, złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą miejsce pobytu pierwszych więźniów oraz przy Ścianie Śmierci na terenie byłego obozu. Zdjęcia: Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość  

Ks. Jacek Pędziwiatr

|

GOSC.PL

publikacja 15.06.2016 13:02

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HARMĘŻE
  • KL AUSCHWITZ
  • PIERWSZY TRANSPORT
  • TARNÓW
  • WIĘZIEŃ

Polecane w subskrypcji

  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
  • Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
    • Z bliska
    • Przemysław Kucharczak
    Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X