Został wmurowany we wznoszonym w parafii św. Stanisława domu miłosierdzia dla księży-seniorów. Wmurowania dokonał bp Roman Pindel, w obecności członków Komitetu Budowy oraz przedstawicieli prowadzącej budowę firmy "Akces".
Bp Roman Pindel wmurował kamień węgielny we wznoszonym w parafii św. Stanisława Domu św. Józefa, domu miłosierdzia dla księży-seniorów naszej diecezji.
Wmurowanie odbyło się w obecności duszpasterzy Andrychowa, członków Komitetu Budowy oraz przedstawicieli firmy "Akces" z Czechowic-Dziedzic, która prowadzi prace budowlane - z prezesem Brunonem Kielochem.
Kamień z sanktuarium św. Józefa w Wadowicach przekazał o. Grzegorz Irzyk, przeor ojców karmelitów z Wadowic, który wziął też udział w uroczystości umieszczenia go w murze przyszłego domu św. Józefa w Andrychowie.
- Ksiądz biskup Roman zwrócił się do nas z prośbą o przekazanie kamienia węgielnego i przekazujemy go z wielką radością - mówił o. Irzyk. - Cieszymy się, że kult św. Józefa tak promieniuje na całą okolicę. Nie zapominamy, że wiąże się z tym kultem postać budowniczego naszego sanktuarium, św. Rafała Kalinowskiego. Trudno nie dodać, że blisko niego wychowywał się też św. Jan Paweł II...
- Wraz z kamieniem w ścianie umieszczona została metalowa tuba z aktem erekcyjnym domu, aktualnymi egzemplarzami "Gościa Niedzielnego" i "Naszego Dziennika", kompletem monet od grosza do 5 złotych oraz zdjęciami z poświęcenia placu budowy i peregrynacji znaków Bożego Miłosierdzia w naszej parafii - mówi proboszcz ks. kan. Jan Figura.
Bp Roman Pindel zapoznał się z postępem prac budowlanych - na zdjęciu z prezesem firmy "Akces" Brunonem Kielochem i księżmi wchodzącymi w skład Komitetu Budowy
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Bp Pindel zapoznał się też z postępem robót. Ich owocem jest już wiele wykonanych w krótkim czasie prac. Niedawno poświęcony został plac pod budowę, a obecnie już powstała część ścian na wysokość parteru.
Dotyczy to części mieszkalnej połączonej z garażami dla przyszłych mieszkańców. Kamień węgielny z aktem erekcyjnym domu umieszczony został w ścianie przyszłego holu łączącego część mieszkalną z kaplicą.
- Na koniec czerwca powinien być gotowy strop nad pomieszczeniami parteru i zacznie się budowa następnych dwóch kondygnacji. Cały obiekt chcielibyśmy ukończyć w przyszłym roku - zapowiada Brunon Kieloch z firmy "Akces".