- Kiedy po zmartwychwstaniu Panie powtórnie przyszedłeś do Wieczernika i ofiarowałeś apostołom Ducha Świętego, wszyscy tam obecni zrozumieli, że wraz z Tobą, w nasz ziemski porządek wkracza nowa rzeczywistość - mówił ks. proboszcz Stanisław Wójcik.
Jak wyjaśniał ksiądz biskup, do momentu tego spotkania, Apostołowie - żydzi, byli przekonani, że człowiek osiągnie zbawienie kiedy będzie najpierw żydem, a potem dojdzie do wniosku ze Jezus z Nazaretu, który został ukrzyżowany i zmartwychwstał - jest Zbawicielem. - Dzisiejsze czytanie pokazuje, że kiedy się zebrali razem w Jerozolimie, na tzw. soborze jerozolimskim, wszyscy jednogłośnie uznali tę prawdę, że wystarczy wierzyć w Jezusa i niepotrzebne jest ani prawo Mojżeszowe, ani przepisy dotyczące tradycji żydowskiej, ani przepisy dotyczące pokarmów, ani obrzezania. Tylko wiara zbawia człowieka.
- To bardzo ważna lekcja dla nas wszystkich, którzy przyszli tutaj aby przywitać obraz Pana Jezusa Miłosiernego - żeby wziąć ze sobą z tej dzisiejszej liturgii bardzo ważną prawdę - że Duch Święty doprowadza do całej prawdy i indywidualnie, i cały Kościół, i Apostołów - zaznaczył biskup, zwracając się szczególnie do kandydatów do bierzmowania: - I chce was także doprowadzić w waszym życiu do prawdy o zbawieniu, do prawdy o was samych, prawdy o grzechu, prawdy o miłosierdziu Bożym (…) Prośmy o to żebyśmy przez cale życie byli uważnymi słuchaczami, uczniami Ducha Świętego, żebyśmy naprawdę chcieli się nauczyć i poznać tą prawdę, którą przekazuje nam Duch Święty i Jezus przez Ducha Świętego.
Bp Roman Pindel przewodniczył uroczystości powitania Znaków Miłosierdzia na Złotych Łanach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Z rodakami o 21.00
W procesji z darami młodzież bierzmowana przyniosła chleb i wino, a także świecę - symbol Chrystusa Zmartwychwstałego, plakat, przedstawiający dłonie, na których wypisane są imiona bierzmowanych, który ma im przypominać że współtworzą wspólnotę Kościoła (na plakacie, który znajdzie się w szkolnej sali katechetycznej, podpisali się także bp Pindel i ks. Wójcik) oraz deklaracje abstynencji i indeksy rocznej formacji w parafii. Z kolei rodzice przynieśli chleb, a przedstawiciele wspólnot parafialnych - dar materialny na Światowe Dni Młodzieży.
Po Mszy św. rozpoczęła się całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu przy Znakach Miłosierdzia. Każdy mógł także indywidualnie uczcić relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II.
O godzinie 21.00 prawie 20 księży - pochodzących z parafii, bądź niegdyś w niej pracujących lub zaprzyjaźnionych ze złotołańską wspólnotą - sprawowało uroczystą Mszę św. pod przewodnictwem ks. Stanisława Maślanki, który opiekował się ośrodkiem duszpasterskim w miejscu dzisiejszej parafii św. Józefa. Ks. Maślanka świętuje złoty jubileusz kapłański. Ze wzruszeniem dziękował mieszkańcom parafii za ich bardzo liczną obecność. Homilię wygłosił ks. Wacław Pelczar.
Na Eucharystii, w czasie której modlono się także za pierwszego proboszcza parafii śp. ks. prałata Józefa Szczyptę nie zabrakło również jego następcy - a poprzednika ks. Wójcika - ks. Stanisława Budziaka.
Ze Złotych Łanów, Znaki Miłosierdzia pojadą w piątek 29 kwietnia do Hałcnowa. Tutaj, 30 kwietnia będą towarzyszyć pożegnaniu pielgrzymów wyruszających pieszo do Łagiewnik.
Bierzmowani z bp. Romanem Pindlem i swoimi duszpasterzami
Urszula Rogólska /Foto Gość