Podraj ma już relikwie świętych Faustyny i Jana Pawła, a nawet jego różaniec. Z tym większym przejęciem jedna z najmniejszych parafii dekanatu czechowickiego oczekiwała przybycia Znaków Miłosierdzia. Pierwszym owocem ich obecności było umocnienie Duchem Świętym miejscowych gimnazjalistów.
Do kościoła w Podraju prowadzą wąskie, kręte i strome dróżki. Jadąc nimi można podziwiać panoramę Beskidu Śląskiego. Z uwagą i skupienie trzeba było manewrować samochodem-kaplicą, by dotrzeć tutaj z parafii w Bronowie, gdzie Znaki Miłosierdzia gościły poprzednio.
Uroczystości powitalnej przewodniczył biskup-senior Tadeusz Rakoczy. W czasie Mszy św. udzielił sakramentu Bierzmowania czternastu gimnazjalistom. To młodzi parafianie z podrajskiej parafii, którzy na co dzień uczą się w gimnazjum w sąsiedniej Ligocie. Po Mszy św. wierni podchodzili procesyjnie do ołtarza, by pocałunkiem uczcić relikwie świętych Faustyny i Jana Pawła II. Nie są one w Podraju czymś nowym. Parafia od lat cieszy się posiadaniem podobnych, choć znacznie mniejszych i w mniej okazałej oprawie szczątków świętych, wśród których są także relikwie św. Pio oraz patrona parafii św. Stanisława. O relikwie św. Jana Pawła II poprosili metropolitę krakowskiego jakiś czas temu członkowie męskiej róży różańcowej. Były sekretarz papieski nie tylko spełnił ich prośbę, ale do relikwii dołączył jeszcze na pamiątkę charakterystyczny biały różaniec, jeden z wielu takich, jakie podczas audiencji i spotkań z wiernymi zwykł był rozdawać Jan Paweł II.
Powitanie Znaków Miłosierdzia: ks. Leszek Bogacz. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Historia parafii św. Stanisława BiM w Czechowicach-Dziedzicach Podraju sięga początku lat 70. ubiegłego wieku, kiedy to zaczęto odprawiać Msze św. w garażu budynku mieszkalnego. W 1979 r. biskup katowicki Herbert Bednorz przydzielił kaplicy patrona z okazji 900. rocznicy śmierci św. Stanisława ze Szczepanowa i ustanowił w Podraju stację duszpasterską. W czerwcu 1983 r. rozpoczęto prace budowlane przy nowym kościele, a rok później została ustanowiona parafia, której pierwszym proboszczem został mianowany ks. Stefan Gruszka. Kolejni duszpasterze kontynuowali dzieło wykończenia świątyni, które zwieńczyła uroczystość konsekracji.
Kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czechowicach-Dziedzicach Podraju konsekrował cztery lata temu bp Tadeusz Rakoczy. Dramatyczna historia jego budowy sięga roku 1971, kiedy to ks. Antoni Wamposzyc rozpoczął odprawianie Mszy św. w garażu domu mieszkalnego - o zezwoleniu na budowę kościoła w zakątku dość odległym od macierzystej świątyni parafialnej pod wezwaniem św. Katarzyny nie było mowy.
Bp Tadeusz Rakoczy bierzmuje młodzież. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość W 1979 roku bp katowicki Herbert Bednorz utworzył na Podraju „stację duszpasterską” i jako patrona przydzielił jej św. Stanisława, którego 900. rocznicę męczeństwa właśnie obchodzono. Trzy lata później otrzymano upragnioną zgodę na budowę świątyni. Przebiegały błyskawicznie, skoro jeszcze przed Bożym Narodzeniem tego samego roku bp Herbert Bednorz zdążył poświęcić kościół. Pół roku później na Podraju powstała samodzielna parafia. Jej proboszczami byli księża: śp. Stefan Gruszka oraz Emil Dyrda. Od roku 2000 wspólnocie przewodzi ks. proboszcz Leszek Bogacz.