Powitaniu obrazu Pana Jezusa Miłosiernego w sobotni wieczór przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy wraz z proboszczem ks. Zbigniewem Juraszem. Podczas tej Eucharystii grupa młodzieży otrzymała sakrament bierzmowania.
- Jezu Miłosierny, witaj w naszej parafialnej wspólnocie, w naszych domach i rodzinach. Przychodzimy dziś do Ciebie, Panie Jezu. Są przed Tobą dzieci: przynoszą swoje proste i autentyczne serca, abyś napełnił je Swoją miłością. Stoi przed Tobą młodzież, ze swoimi problemami i trudnościami, ale również ze swoim entuzjazmem, abyś wskazał im drogę. Stoją małżeństwa i rodziny, ze swoimi obawami i codziennymi troskami, abyś umocnił ich miłość. Przyszli seniorzy i chorzy, abyś dał im siłę w niesieniu krzyża. Są z nami duchowo ci, którzy nie mogli przyjść, bo choroba przykuła ich do łóżka, albo codzienne obowiązki nie pozwoliły - mówił ks. Zbigniew Jurasz.
- Jezu Miłosierny, Tobie powierzam tę całą naszą parafialną wspólnotę, bo chcemy, byś pokazał nam Swoje miłosierdzie i nauczył nas, jak okazywać miłość i poszanowanie tym, których spotykamy codziennie na naszej drodze - dodawał ks. Jurasz. - Spójrz na nas miłosiernym wzrokiem! Ufamy Tobie!
Powitaniu obrazu Jezusa Miłosiernego przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy wraz z proboszczem ks. Zbigniewem Juraszem
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Jakże to błogosławione wydarzenie, że powitaliśmy ten obraz dzisiaj właśnie tutaj, w parafii zawierzonej w szczególny sposób Miłosierdziu Bożemu, dzięki któremu przyjmujemy Pana Boga i Jego miłosierną łaskę do naszego życia. Staramy się, abyśmy sami byli twórcami miłosierdzia, przez życie wierne Ewangelii - podkreślał bp Rakoczy. - Pośród wszystkich mroków codziennego zmagania się ze złem i trudnych doświadczeń towarzyszących człowiekowi, potrzebny jest nam ten promień nadziei... pragniemy na nowo rozpalić ogień miłosierdzia w naszych sercach i zanieść go wszędzie tam, gdzie brak miłości i zrozumienia...
W czasie powitalnej Eucharystii bp Tadeusz Rakoczy udzielił sakramentu bierzmowania grupie młodych parafian. - Jesteście powołani do tego, aby dawać świadectwo wiary i chrześcijańskiej nadziei - mówił do nich i do ich rodziców bp Rakoczy, zachęcając do pielęgnowania i umacniania wiary, a także wrażliwości na drugiego człowieka, zwłaszcza potrzebującego.
Odpustowa uroczystość była zwieńczeniem trwających od września nabożeństw do Bożego Miłosierdzia
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Niedzielnej Sumie odpustowej przewodniczył ks. dr Henryk Zątek, proboszcz parafii św. Marcina w Jawiszowicach. Homilię wygłosił ks. Piotr Bączek, który był kaznodzieja podczas odbywających się od września zawsze w trzeci piątek miesiąca nabożeństw do Bożego Miłosierdzia. - Wpatrując się w Miłosiernego można napisać duchowy program życia każdego człowieka, ale też całej wspólnoty parafialnej. Czyń, co widzisz!
Jak przypominał ks. proboszcz Zbigniew Jurasz, ta odpustowa modlitwa jest zarazem zakończeniem trwających 9 miesięcy nabożeństw, a kolejne rozpoczną się znowu od września i potrwają aż do Niedzieli Bożego Miłosierdzia.
- Od najbliższego czwartku rozpocznie się natomiast peregrynacja dwóch kopii wizerunku łagiewnickiego w rodzinach naszej parafii, abyśmy jeszcze raz podjęli naszą refleksję i szukali naszej drogi do Miłosierdzia Bożego - zapowiadał ks. Jurasz.