Studenci przed ŚDM. „Bojownicy” po cichutku wspinają się po schodach klatki na jednym z bielskich osiedli. Jest piątek, przed godziną siódmą rano (!) Za drzwiami czeka już na nich pięć studentek. Niebawem się zacznie...
Razem, w piątkę, modlimy się codziennie, ale w piątki zapraszamy każdego, kto nasze zaproszenie usłyszy w czasie wspólnotowych spotkań – opowiada Ania Wójcik. Jest jedną z inicjatorek studenckiego „Bojowania modlitewnego ze śniadaniem”, prowadzonego przez studentów z duszpasterstwa akademickiego w Bielsku-Białej i studenckiej organizacji Terebint UCO BBa. – To otwarte spotkania, w czasie których modlimy się w intencjach powierzonych nam osób. A zaraz po modlitwie jemy wspólne śniadanie i… ruszamy do obowiązków!
Chodzi o coś więcej
Kilka razy w roku, po „bojowaniu” jadą w stronę bielskich błoń – na kampus Akademii Techniczno-Humanistycznej. Kiedy po korytarzach uczelni unosi się aromatyczny zapach kawy i owocowej herbaty, wielu już bardzo dobrze wie – to oni! Tak było m.in. 4 marca. Do kawy i herbaty przez uczelniane korytarze prowadziły chwytliwe napisy po angielsku: „Free coffee & tea”. Na stolikach, obok kubeczków, rozkładają ulotki z zaproszeniem na rekolekcje wielkopostne, na weekendowy wyjazd „Żyj na maksa” w Brennej i pokaźny roll-up: „Duszpasterstwo Akademickie, UCO Bielsko-Biała – Bo w życiu chodzi o coś więcej…”. – Kawa, herbata oczywiście za darmo.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Odśwież stronę
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się