Biskup Roman Pindel poświęcił nowy kościół św. Marcina z Tours w Międzyrzeczu. Został tu zbudowany po pożarze drewnianej świątyni z XVI wieku.
Budowali z papieżem
Pod przewodnictwem i z inicjatywy ówczesnego proboszcza, ks. kan. Piotra Polaczka, międzyrzeczanie rozpoczęli budowę nowej świątyni. Kamień węgielny dla niej poświęcił 22 maja 1995 r. na Kaplicówce papież Jan Paweł II. To błogosławieństwo zachęcało do intensywnych wysiłków, by znów stanął tu dom Boży. Mimo całego zapału i ofiarności parafian, budowa nowej, obszernej świątyni, zdolnej pomieścić coraz liczniejsza wspólnotę międzyrzecką, nie byłaby jednak możliwa w krótkim czasie bez pomocy innych parafii, którym dziękowano podczas uroczystości.
- Naszą wdzięczność kierujemy do ks. prał. Stanisława Śmietany i ks. kan. Stanisława Pindla, którzy ponad 200 razy wyjeżdżali z prośbą o wsparcie tej budowy - mówił proboszcz ks. kan. Witold Grzomba, zaznaczając, że na wdzięczną pamięć zasłużył też śp. ks. kan. Piotr Polaczek, który rozpoczął to budowanie.
Bp Roman Pindel poświęcił mury świątyni i ołtarz
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Witając przybyłych na uroczystość poświęcenia, ks. Grzomba dodawał: - Wasza obecność nie jest tu przypadkowa, każdy coś wniósł i teraz wspólnie możemy radować się tym kościołem...
Na Bożą wyłączność
- Poświęcenie to oddzielenie od tego, co świeckie, przeznaczenia wyłącznie na służbę Bożą. Bóg jest godzien tego, abyśmy na spotkanie z Nim mieli specjalnie przeznaczone do tego celu miejsce, które nazywamy świątynią. Z wiary rodzi się pragnienie wybudowania świątyni i troska o to, żeby była godna - mówił w homilii biskup Roman Pindel, który poświęcił kościół i ołtarz. - Trzeba zwrócić się do Boga z wdzięcznością za was, że dał wam taką wiarę, takie pragnienie i taką miłość...
- Panie Boże, dziękujemy! - mówił proboszcz ks. kan. Witold Grzomba
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Dziś troska o tę świątynię łączy wszystkie pokolenia. - To nasz drugi dom, do którego ciągle chcemy wracać - zapewniali młodzi, którzy niedawno przyjęli tu sakrament małżeństwa. - Obyśmy stali się domownikami Boga...
A proboszcz ks. kan. Grzomba podkreślał: - Od dziś ta świątynia należy do Pana Boga i On jest tu gospodarzem: On tu rządzi! On nas tu zaprasza i daje nam to miejsce. Panie Boże, dziękujemy!
Na zakończenie uroczystości oddali też hołd pamięci walczącym o niepodległość ojczyzny rodakom. Upamiętniają ich tablice w bocznej nawie kościoła.