Kardynał Wojtyła wizytował dekanat jeleśniański w 1978 roku. Do parafii św. Wojciecha należało wówczas kilka okolicznych miejscowości. To dlatego krakowski kardynał określił ten teren jako „wielki kombinat duszpasterski typu wiejskiego”.
Jednak trzeba było jego wyboru na Stolicę Piotrową oraz kolejnych pielgrzymek do ojczyzny, by ówczesne władze zezwoliły na budowę własnych kościołów przez mniejsze miejscowości. W Sopotni Wielkiej kaplicę zbudowano w okresie międzywojennym. W latach 70. Msze św. odprawiał w niej ks. Jura. Od 1980 roku stałym duszpasterzem, oddelegowanym do posługi w Sopotni został ks. Stanisław Ulman. Dwa lata później rozpoczęto starania o zezwolenie na budowę kościoła. Rok później przyszła zgoda, zadbano o grunt i rozpoczęto prace budowlane. W tym samym roku erygowano też tutaj samodzielną parafię. W 1985 roku w nowym, dopiero co nakrytym dachem kościele odprawiono pierwszą Pasterkę. W 1988 roku utworzono cmentarz parafialny. W 1991 roku kard. Franciszek Macharski konsekrował nową świątynię.
Poczet sztandarowy górników. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Znaki Miłosierdzia przybyły do tutejszej parafii w środę 11 listopada. Procesja, w której niesiono relikwie świętych Faustyny i Jana Pawła II oraz obraz Jezusa Miłosiernego przeszła obok grobu, w którym spoczywa pierwszy proboszcz sopotniański ks. Stanisław Ulman. Zmarł nagle w 33. roku posługi pasterskiej w Sopotni Wielkiej. Pochowano go tuż przy wejściu do kościoła, którego budowaniu i upiększeniu oddał swoje życie.
Obraz przytiwał jego następca ks. Janusz Okrzesik. Zaś powitalnej Mszy św., koncelebrowanej przez kapłanów dekanatu jeleśniańskiego przewodniczył biskup senior Tadeusz Rakoczy. W okolicznościowym kazaniu wezwał wiernych, by doświadczenie Bożego Miłosierdzia obudziło w nich potrzebę miłosierdzia blźniego, jakie przykład odnaleźć można w patronie dnia nawiedzenia św. Marcinie.
Ks. Proboszcz Janusz Okrzesik wita Znaki. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Dużej frekwencji wiernych, którzy wypełnili kościół do ostatniego miejsca, sprzyjał zapewne fakt, iż Dzień Święta narodowego był dniem wolnym od zajęć zawodowych i szkolnych. Wśród zebranych ma uroczystości widać było sztandary górników i strażaków oraz członkinie Koła Gospodyń w strojach góralskich.
Z Sopotni Wielkiej Znaki Miłosierdzia zostaną przewiezione do Sopotni Małej (12 listopada), a następnie do Pewli Wielkiej (13 listopada).