Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Wysoka poprzeczka na boisku

Basia i Włodek Habartowie wywodzą się ze wspólnoty ewangelizacyjnej Przymierza Rodzin „Mamre”. Są rodzicami czwórki dzieci, kochają Jezusa, sport, i na różne sposoby starają się zafascynować młodych.

Na cieszyńskim osiedlu Liburnia, na czterech boiskach, 85 młodych koszykarzy amatorów rozgrywało turniej streetballa – koszykówki ulicznej. Z głośników docierały do nich teksty chrześcijańskiej sceny hip-hopowej, a jeden z jej przedstawicieli, Michał „Allen” Pastucha, wystąpił na żywo. Księża głosili kerygmat, każdy mógł skorzystać na miejscu z rozmowy lub spowiedzi. – Tytuł imprezy „Chrześcijanin to nie lamus”, to fragment jednego z utworów hip-hopowych – mówi Włodzimierz Habarta, wuefista z cieszyńskiego LO im. M. Kopernika, który razem z żoną Basią (wuefistką), katechetami Anną Szczerbą, księżmi Grzegorzem Pasternakiem i Krzysztofem Walczakiem, a także liczną ekipą przyjaciół, po raz trzeci przygotowali ewangelizację na boisku.

W tym czasie rodzice mogli posilić się przy grillu, a najmłodsze dzieci znalazły zajęcia w kąciku artystycznym. Na zakończe- nie każdy koszykarz otrzymał nagrody, a zwycięzcy medale i dyplomy. Basia i Włodek Habartowie wywodzą się ze wspólnoty ewangelizacyjnej Przymierza Rodzin „Mamre”. Są rodzicami czwórki dzieci, kochają Jezusa, sport, i na różne sposoby starają się zafascynować młodych. – Mamy takie wewnętrzne przynaglenie, żeby kierować się do ludzi, którzy są gdzieś z boku Kościoła – mówi Włodzimierz Habarta. – Chcemy do nich trafić mówiąc ich językiem. To dla nich ma być początek drogi ku wypłynięciu na głębię. Wierzymy, że po całym dniu takiego przekazu coś w sercach i głowach im zostanie. Jak mówi cieszyński wuefista, w przyparafialnych wspólno- tach gromadzi się przede wszystkim młodzież, która ma rodzi- ców, dziadków, mówiących im o Bogu. – Ta młodzież z boiska dla wielu jest „inna”. Bo stawia trudne pytania, bo nosi spodnie z krokiem w połowie kolan i nie myśli, żeby jechać na Światowe Dni Młodzieży – dodaje W. Habarta. – Na ogrodzeniu boiska zawiesiliśmy plakaty z tekstami chrześcijańskiego hip-hopu. Są tam też słowa św. Jana Pawła II: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”, bo chcemy im mówić, żeby stawiali sobie wysoko poprzeczkę. Więcej na: bielsko.gosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy