W każdy piątek mieszkańcy hermanickiej parafii NMP Królowej Polski przychodzą do kaplicy Bożego Miłosierdzia i modlą się we wszystkich swoich sprawach. W święto Królowej Różańca Świętego doczekali się długo oczekiwanych odwiedzin!
- W roku Bożego Miłosierdzia proszę zwłaszcza tych, którzy oddalili się od Miłosiernego Pana, aby zastanowili się nad swoją przyszłością i na nowo spróbowali odszukać Boga w swoim sercu. Aby wrócili do wspólnoty parafialnej, bo dopóki żyjemy, nikt nie jest pozbawiony szansy powrotu do Boga. Każdemu Bóg pragnie przebaczyć i na nowo uczynić swoim dzieckiem. Przekażcie te słowa swoim bliskim i znajomym. Przekażcie im, że Chrystus bogaty w miłosierdzie na nich czeka. Modlę się także o powołania kapłańskie i zakonne z waszej parafii i was proszę o modlitwę w tej ważnej intencji.
Jedyna nadzieja
Eucharystii na powitanie Znaków Miłosierdzia przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy
Urszula Rogólska /Foto Gość
Nawiązując do słów Ewangelii o Modlitwie Pańskiej, ksiądz biskup zwrócił uwagę, że Jezus uczy swoich uczniów prostej modlitwy, pełnej uwielbienia Ojca, zawierzenia Jemu. Zaznaczył także, że w hermanickiej parafii, którym patronuje Matka Boża Królowa Polski, peregrynacja rozpoczyna się w święto Matki Bożej Różańcowej. \
- Różaniec jest duchową bronią w walce ze złem, z wszelką przemocą, w walce o pokój serc w rodzinach, społeczeństwie i na całym świecie - mówił bp Rakoczy. - Dlatego zachęcam was do odmawiania Różańca osobiście ale także w rodzinie i we wspólnocie, ucząc się w szkole Maryi, która prowadzi nas do Chrystusa Miłosiernego.
Ksiądz biskup podkreślił, że Boże Miłosierdzie jest wielkim znakiem nadziei dla dzisiejszych czasów:
- Dzisiaj nam wszystkim zagraża oddalenie się od Boga. Wielu naszych braci traci z dnia na dzień kontakt z Bogiem, a wyrazem tego jest zaniedbanie modlitwy, opuszczenie Mszy Świętej niedzielnej, świątecznej i negatywny stosunek do Kościoła. Wielu żyje tak, jakby Boga nie było. Obojętność ogrania coraz szersze kręgi tych, którzy podejmują niezrozumiała walkę z Bogiem i Kościołem.
Tymczasem - jak podkreślił bp Rakoczy - jedyną prawdziwą, wielką nadzieją każdego człowieka, zwłaszcza przygniecionego ciężarem trudów codziennego dnia.
Relacje ze wszystkich miejsc odwiedzanych przez Znaki Miłosierdzia - w naszym specjalnym serwisie: Peregrynacja Miłosierdzia.