To niesamowita godność dla nas, którzy wierzymy, którzy jesteśmy ochrzczeni, którzy jesteśmy dziećmi Bożymi, że zostaliśmy zaproszeni do tego, żeby w wielkim naśladowaniu Boga być miłosiernymi - mówił bp Roman Pindel w kościele św. Elżbiety w Cieszynie.
- Chcemy się modlić, żeby wielu w miastach, w waszej parafii otwarło swoje serce na ten wielki dar jakim jest miłość Boga w takiej szczególnej sytuacji człowieka, kiedy miłość to za mało i trzeba, aby Bóg okazał miłosierdzie; kiedy człowiek bardzo tego potrzebuje, kiedy jest chory, kiedy nie wie, że jest chory, kiedy jest słaby i nieporadny - kiedy sam nie może sobie pomóc. Prosimy, aby wielu przez znaki Miłosierdzia Bożego zostało dotkniętych, aby powrócili do Tego, który jest Miłosierny.
W homilii, nawiązując do przeczytanej Ewangelii o Miłosiernym Ojcu i dwóch synach, bp Pindel przedstawił dwie postawy ojców wobec „marnotrawnych synów”. Przywołał przykład współczesnego ojca, który nie potrafił być miłosierny i Miłosiernego Ojca z Ewangelii. Zachęcał, żebyśmy pragnęli być tak miłosierni jak On, żeby daleko nam było do postawy starszego syna.
Obraz Jezusa Miłosiernego w elżbietańskim kościele, sygnowany przez Adpfa Hyłę
Urszula Rogólska /Foto Gość
- To niesamowita godność dla nas, którzy wierzymy, którzy jesteśmy ochrzczeni, którzy jesteśmy dziećmi Bożymi, że zostaliśmy zaproszeni do tego, żeby w wielkim naśladowaniu Boga, być miłosiernymi - podkreślał ksiądz biskup. - To ciekawe, że kiedy Jezus mówi o miłosierdziu, nie wskazuje na siebie, mimo, że tak wiele Jego gestów i słów mogłoby być wzorem bycia miłosiernym. Jednak On wzywa nas, żebyśmy byli miłosierni jak Ojciec i przywołuje Boga Stwórcę, Dawcę Życia, Ojca, który jest dobry i łaskawy dla ludzi niezależnie od tego jaki człowiek jest - dobry czy zły.
Ksiądz biskup zachęcił parafian, by otwierali swoje serca na to przesłanie miłosierdzia, które głosi Jezus i które przypomniał nam przez objawienie prywatne siostrze Faustynie.
Po Mszy św., przed wystawionym Najświętszym Sakramentem parafianie rozpoczęli czuwanie, które potrwa do godz. 15.00 23 września. Wtedy wierni spotkają się na modlitwie Koronki do Bożego Miłosierdzia. O 16.00 będzie sprawowana Eucharystia na zakończenie peregrynacji w parafii, połączona z zawierzeniem jej Bożemu Miłosierdziu. Następnie Znaki Miłosierdzi pojadą do parafii św. Jana Chrzciciela na Mnisztwie.
Relacje ze wszystkich miejsc odwiedzanych przez Znaki Miłosierdzia - w naszym specjalnym serwisie: Peregrynacja Miłosierdzia.