Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Doba Miłosierdzia

Na blisko 24 godziny w każdym kościele przy ołtarzu stanie obraz "Jezu ufam Tobie". A wraz z Nim święci Jan Paweł II i siostra Faustyna w znaku relikwii.

Transport i logistyka
Obraz i relikwie przewozić będzie specjalny samochód - kaplica.
− To mikrobus z zabudową, umożliwiającą transport obrazu w pozycji pionowej − wyjaśnia kustosz obrazu i relikwii na czas ich peregrynacji w diecezji ks. Roman Kanafek. − Dlatego samochód mierzy ponad trzy metry wysokości. Przy wyborze trasy dojazdu do kolejnych kościołów trzeba więc uważać na wiadukty, czy nawet nisko opuszczone gałęzie przydrożnych drzew.
Podświetlony obraz będzie widoczny przez przeszklone drzwi z tyłu samochodu. Z boku znajdują się schowki do bezpiecznego umieszczenia relikwii a także drążków służących przenoszeniu wizerunku.
Relikwiarze są dość ciężkie. Każdy waży blisko 10 kilogramów. W kościele mają być umieszczone na osobnym stoliku - taj, by wierni mieli swobodny dostęp do nich i mogli je w każdej chwili uczcić.
Obraz ma blisko 2,5 metra wysokości i 1,2 metra szerokości. Waży 110 kilogramów. Do wyjęcia go z samochodu i przeniesienia do kościoła potrzeba co najmniej czterech silnych mężczyzn. W kościele obraz stanie na specjalnym postumencie. Na potrzeby peregrynacji przygotowano dwie takie podstawy. Podczas gdy jedna z nich będzie służyć parafii nawiedzanej w danym dniu, drugą będzie już można przetransportować do parafii, w której nawiedzenie odbędzie się nazajutrz.

Owoce nawiedzenia
Obrazowi i relikwiom towarzyszyć będą dwie księgi.
− Pierwsza z nich, to Kronika Nawiedzenia − wyjaśnia ks. Roman Kanafek. − Księża proboszczowie na bieżąco opiszą w niej przygotowania i przebieg nawiedzenia w swojej parafii. Druga księga wystawiona będzie w każdym kościele, by wierni mogli wpisać w niej swoje świadectwa, podziękowania i prośby.
− Księgi będą trwałym świadectwem peregrynacji, ale mamy nadzieję, że w parafiach jej owocem będzie także ożywienie dzieł miłosierdzia, zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej − dodaje ks. Sebastian Rucki.
 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy