O tym dlaczego modlitwa uwielbienia i adoracji jest potrzebna współczesnemu człowiekowi i o Tej, która jest jej najlepszą nauczycielką - Maryi - mówił bp Piotr Greger pielgrzymom jasnogórskim na zakończenie ich pieszej wędrówki.
Eucharystia sprawowana pod przewodnictwem biskupa Piotra Gregera przez kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej a także biskupa Ferenca Palánki’ego, z diecezji Eger na Węgrzech, była ukoronowaniem tegorocznego pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę.
W imieniu jasnogórskich paulinów, pątników powitał przeor o. Mieczysław Polak.
- Doszliście dziś do celu waszego pielgrzymowania, do Matki Bożej na Jasnej Górze, by tak, jak nasi przodkowie Jej zawierzyć siebie, swoich najbliższych, swoje troski i nadzieje - mówił o. Polak. - Maryja ogarnia nas swoim matczynym wzrokiem i wskazując na Jezusa zdaje się mówić jak niegdyś w Kanie Galilejskiej: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie”. Niech Ona, Matka Chrystusa dana nam testamentem z Krzyża za naszą matkę, wejdzie na nasze drogi i jak w Kanie Galilejskiej spostrzeże czego nam brakuje.
Mimo upału, pielgrzymi wytrwale uczestniczyli w dziękczynnej Mszy św.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Pielgrzymów pozdrowił także ks. Marian Janus, krajowy koordynator pieszych pielgrzymek na Jasną Górę, zachęcając pielgrzymów, by ich tegoroczne wyznanie wiary jakim była pielgrzymka, stało się mocnym przygotowaniem na przyszłoroczne Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.
Homilię wygłosił biskup Piotr Greger. Wskazał na Maryję jako nauczycielkę pobożności: - Od Ciebie pragniemy dziś uczyć się właściwej postawy ucznia Chrystusa, a więc takiego, który naśladuje Mistrza z Nazaretu w każdej sytuacji swojego życia.
Nawiązując do słów przeczytanej Ewangelii o nawiedzeniu Elżbiety przez Maryję, podkreślił, że Maryja jest doskonałą nauczycielką pokory, uniżenia i modlitwy uwielbienia.
Eucharystia była ukoronowaniem pieszego wędrowania do Jezusa z Maryją
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Jako pokorna służebnica uczy nas dzisiaj modlitwy uwielbienia Boga i zachęca do praktykowania tej formy modlitwy – mówił biskup, przywołując także słowa św. Jana Pawła II, który ukazuje Maryję pełną pokory jako nauczycielkę pobożności i wzór adoracji Jezusa obecnego w Eucharystii. – Maryja trwa na adoracji i do takiej modlitwy zachęca wszystkich uczniów Chrystusa.
Bp Greger tłumaczył: - Adoracja jest modlitwą wyjątkową. Można o niej tak mówić jeśli jest adoracją Chrystusa, a nie samego siebie, własnych emocji, myśli, spraw życia codziennego. Jeśli kościół i Maryja, jako jego Matka, zaprasza i uczy takiej modlitwy, to dlatego, że jest ona bardzo potrzebna współczesnemu człowiekowi. Jest to czas wyjścia poza siebie, poza swoje, czasem bardzo ważne problemy.
O adoracji Jezusa słuchali pielgrzymi w czasie Eucharystii
Urszula Rogólska /Foto Gość
Człowiekowi żyjącemu w uwarunkowaniach współczesnego świata wcale nie jest łatwo znaleźć konstruktywny sposób, aby choć na chwilę spojrzeć ze zdrowego dystansu na wszystkie sprawy swojego życia. W tej sytuacji przychodzi z pomocą między innymi praktyka pielgrzymki, która jest czasem odejścia od spraw codziennych, aby z nieco innej perspektywy, czasem człowieka umęczonego, może nawet zrezygnowanego, spojrzeć na swoje życie i otaczającą rzeczywistość.
Tłumacząc na czym polega modlitw adoracji ksiądz biskup dodał: - W naszej mentalności panuje dość powszechne przekonanie, że jeśli przestanę myśleć o własnych sprawach, to one nie pójdą dobrze, że przyjdą kolejne kłopoty. Praktyka modlitwy adoracyjnej mówi zupełnie coś innego – mówił bp Greger, przypominając, że adoracja jest – na wzór Maryi – zwróceniem się w duchu zawierzenia do Tego, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych...
Na zakończenie Eucharystii ksiądz biskup posłał młodych uczestników spotkania na Jasnej Górze na Światowe Dni Młodzieży, powierzając ich opiece Matki Bożej.
Ostatnie chwile pieszego pielgrzymownia w pełni zjednoczyły pątników z Jezusem
Urszula Rogólska /Foto Gość