Piękne ślady zostały w galeriach, domach, a także w kościołach, do których trafiły jej obrazy. Również w wielu ludzkich sercach śp. Teresa Gołda-Sowicka zostawiła głębokie ślady swej wrażliwej, artystycznej duszy.
Wwielu świątyniach troszczyła się o opracowanie jak najpiękniejszej koncepcji kolorystycznej elewacji czy aranżacji ołtarzy. Uprawiała twórczość w dziedzinie malarstwa sztalugowego, malarstwa architektonicznego, malarstwa sakralnego, kolorystyki wnętrz i architektury. W bialskim kościele Opatrzności Bożej, w którym zaprojektowała żółto-biało-złoty fronton, odbyło się ostatniej pożegnanie znanej bielskiej artystki – Teresy Gołdy-Sowickiej. Stąd na cmentarz odprowadzili ją kapłani, bliscy, przyjaciele-artyści, a także członkowie bielskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, który kiedyś pomagała zakładać, zostając pierwszą przewodniczącą sekcji biblijnej KIK-u. Jej śmierć przyszła nagle, zaskakując wszystkich. Przecież jeszcze kilka tygodni wcześniej aktywnie uczestniczyła w sympozjum na temat prawdy, organizowanym w ramach Forum Kultura i Duchowość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.