222 tys. zł przyniosła tegoroczna akcja Pola Nadziei. Uczestniczyło w niej 85 szkół z Bielska-Białej, Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego. W ciągu ostatniej dekady zebrali w sumie prawie 2 mln zł dla hospicjum.
− W akcji chodzi nie tylko o zbiórkę pieniędzy, ale również o uwrażliwienie młodych ludzi na potrzeby chorych i rozbudzenie w nich zapału do niesienia pomocy słabszym − mówi Grażyna Chorąży, prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego, i wyjaśnia, że dzięki zebranym w minionym roku szkolnym pieniądzom udało się zdobyć część wyposażenia hospicjum: − Kupiliśmy 100 krzeseł, dwie zmywarki, dwie lodówki dla pacjentów, 60 szafek ubraniowych dla pracowników hospicjum, 30 szafek przyłóżkowych dla pacjentów, parawany, żaluzje pionowe, a także wannę do kąpieli osób leżących.
Podsumowania akcji dokonano w bielskim kościele NMP Królowej Polski. Po nabożeństwie, któremu przewodniczył biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, przedstawicielom szkół, które zaangażowały się w Pola Nadziei wręczono puchary i podziękowania. Dyplomy otrzymali także uczestnicy „Sztafety Miłosierdzia”. Pięciu biegaczy, promując ideę hospicyjną, pobiegło w nocy z 2 na 3 maja z Bielska-Białej do Krakowa-Łagiewnik. Nad ranem biegacze dołączyli do uczestników pieszej pielgrzymki diecezjalnej do sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Pokonując wspólnie ostatni etap pielgrzymki, opowiadali pątnikom o hospicjum, rozprowadzali także ulotki promujące jego budowę.
Uczestnicy "Sztafety Miłosierdzia" promowali Hospicjum Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Pola Nadziei zorganizowano po raz 11. Jesienią ubiegłego roku przedstawiciele 85 szkół odebrali w Bielsku-Białej sadzonki żonkili. Zasadzenie i pielęgnacja roślin jest tradycyjnym znakiem żywego włączenia się w dzieło budowania domu opieki nad terminalnie chorymi. Włączenie w ideę hospicyjną ludzi młodych przypomina również o tym, że hospicjum nie tylko opiekuje się osobami dotkniętymi chorobą nowotworową, ale niesie także wsparcie dla ich bliskich, również dla osób - zwłaszcza współmałżonków i dzieci - zmarłych podopiecznych. W ciągu 10 lat trwania akcji uczniowie zebrali na rzecz hospicjum prawie 2 mln zł, co stanowi około piątej części wartości całej inwestycji.