To była wyjątkowa Msza Święta, jednak nie dlatego, że w kościele św. Elżbiety koncelebrowało ją aż kilkudziesięciu kapłanów. Szczególne było udzielone przez prawie 30 księży równocześnie... prymicyjne błogosławieństwo.
Wraz z wicerektorem seminarium z Krakowa ks. Sławomirem Kołatą do Cieszyna przyjechali tegoroczni neoprezbiterzy naszej diecezji i archidiecezji krakowskiej. – Za nich wszystkich, na moją prośbę, w intencji ich formacji i powołania siostry elżbietanki modliły się od kilku lat – mówi ks. Kołata, który był zarazem opiekunem tego rocznika. – Jesteśmy tu dzisiaj, aby dziękować siostrom, za to, że były wierne obietnicy i wytrwały w modlitwie za nas. Ta myśl o klasztorze na cieszyńskim wzgórzu dodawała nam odwagi i wytrwałości, bo wiedzieliśmy, że tutaj trwa wielka modlitwa w naszej intencji – mówił ks. Ariel Stąporek, który wygłosił homilię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.