Z Bielska-Białej do Chorzowa i Pszczyny wyruszyła 70-osobowa wyprawa nastolatków szkół Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego i małych podopiecznych Towarzystwa św. Brata Alberta.
Wiosenna wyprawa, na którą uczniowie z bielskich szkół KTK zapraszają dzieci podopiecznych Towarzystwa św. Brata Alberta, to już kilkuletnia tradycja. W tym roku razem pojechali do chorzowskiego zoo i zagrody żubrów w Pszczynie. Inicjatorem przedsięwzięcia był Andrzej Sitarz, pracownik szkoły, który co roku zachęca uczniów, by włączali się w wolontariat na rzecz potrzebujących pomocy. – Liczba chętnych na wyjazd – po obu stronach – rośnie z roku na rok – mówi Grzegorz Laszczak, nauczyciel i współorganizator wypraw. – W roli opiekunów może jechać jednak jedynie 10 naszych uczniów i 10 dorosłych. Najważniejsza ekipa to pięćdziesiątka dzieci w wieku od 6 do 12 lat. W czasie całodziennej wycieczki odwiedzili zoo, słuchali wykładu o dużych kotach, a w Pszczynie poznali losy polskich żubrów. Nie zabrakło wspólnego obiadu i deseru. Dla wielu dzieci to jedyna taka atrakcja w ciągu roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.