Do mieszkańców Żywca trafiły też dwa tysiące książeczek z tekstami papieskich wystąpień, przygotowanych specjalnie na rocznicę wizyty Jana Pawła II. Uczestnicy kolejnego spotkania w ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej usłyszeli słowo pozdrowienia, wygłoszone do wiernych Kościoła ewangelicko-augsburskiego, kazanie i wprowadzenie do modlitwy Regina Coeli wygłoszone na skoczowskiej Kaplicówce a także przemówienia do mieszkańców Bielska-Białej i Żywca. W gronie czytających znaleźli się przedstawiciele samorządu, duszpasterze, nauczyciele, młodzież, reprezentanci ruchów kościelnych oraz członkowie Klubu Inteligencji Katolickiej, który głośne czytanie papieskich wystąpień zorganizował.

- Nie spodziewaliśmy się, że słowa Jana Pawła II mają taką moc i są wciąż tak bardzo aktualne - mówi inicjator akcji Marek Moszczak, prezes żywieckiego KIK-u. - Przygotowanie wspólnego czytania, szczególnie zaś wieczór, w którym po raz kolejny wybrzmiało wołanie o ludzi sumienia, wywarły na wszystkich niezapomniane wrażenie.
Rzeczywiście na twarzach wielu lektorów znać było wzruszenie. Sporo z nich nie tylko uczestniczyło w spotkaniu z Ojcem Świętym, ale też angażowało się w jego przygotowanie. Lektorów przywitał gospodarz miejsca i papieskiej wizyty ks. infułat Władysław Fidelus, a jednym z lektorów był ówczesny burmistrz Żywca Jerzy Widzyk.

Jan Paweł II przyjechał z Bielska-Białej do Żywca przeszklonym samochodem. Po drodze pozdrawiali go wierni Mikuszowic, Wilkowic, Buczkowic, Łodygowic i Pietrzykowic oraz sąsiednich miejscowości. Na ścianie dzwonnicy przy żywieckiej Farze wzniesiono polowy ołtarz. Jan Paweł II wstąpił na chwilę do Konkatedry, a następnie na ołtarzu polowym przewodniczył liturgii słowa.

To właśnie w Żywcu Jan Paweł II zwrócił uwagę na pojawiające się w Ojczyźnie coraz wyraźniej tendencje, zmierzające do programowej laicyzacji: ataki na Kościół, ośmieszanie wartości chrześcijańskich, które były przecież u podstaw tysiącletnich dziejów narodu.
− Ci, którzy pomimo doświadczeń trwają w wierze, którzy świadczą o Chrystusie, którzy są posłuszni Duchowi Prawdy - budują Kościół − podkreślił papież.

Obok problemów wielkiej wagi Jan Paweł II wspomniał także serdeczne więzi, jakie łączyły Go z Żywiecczyzną:
− Wyrażam radość, że dane mi jest dziś spotkać się z wami - tu, w samym centrum waszego historycznego miasta, w pobliżu fary żywieckiej − powiedział wówczas. − To spotkanie przypomina mi wiele moich odwiedzin w Żywcu, zarówno tutaj w starej parafii, jak też w Zabłociu i w Sporyszu. Pamięć prowadzi mnie wzdłuż doliny Soły ku północy i ku południowi. Przypominam sobie wszystkie parafie, aż do Ujsół i Zwardonia, które nieraz odwiedzałem. Powinien bym je teraz wymienić po kolei, tak jak rozłożyły się one w dolinie Soły, u stóp Beskidu Żywieckiego. Powinien bym także przypomnieć nazwiska proboszczów i wikariuszy z tych parafii, z których wielu już dzisiaj Pan Bóg odwołał do siebie. Powinien bym wreszcie podziękować za gościnność, której tak wiele doznawałem na ziemi żywieckiej. I wszystko to czynię dzisiaj z całego serca, przemierzając w myśli ten obszar dawnej archidiecezji krakowskiej: z biegiem Soły, poprzez Porąbkę, aż do Kęt i dalej do Oświęcimia.

Głośne czytanie przemówień papieskich w Żywcu poprzedziła modlitwa Drogi Krzyżowej. Jej uczestnicy przeszli z amfiteatru na Mały Grojec, na szczycie którego od dwudziestu lat góruje papieski krzyż. Z okazji wizyty Jana Pawła wykonała go żywiecka Fabryka Śrub. Krzyż ustawiono na miejscu zgromadzenia wiernych na Osiedlu 700-lecia, a później przeniesiono go na górujący nad miastem szczyt. Uwieńczeniem głośnej lektury nauczania papieskiego był modlitwa Apelu Maryjnego, której uczestnicy zgromadzili się przy konkatedralnej dzwonnicy. Dziś stoi tutaj okazały pomnik św. Jana Pawła II. Czytaniu tekstów papieskich patronował Gość Bielsko-Żywiecki i radio Anioł Beskidów.