Nowy numer 22/2023 Archiwum

Są na naszych zdjęciach

– Dziewczęta, które spotykaliśmy w sklepikach na ulicach Katmandu, obsługa hoteli, dzieci idące do szkoły, staruszkowie w umieralniach… Patrzę na ich twarze… Tych ludzi już najprawdopodobniej nie ma wśród nas – mówi ks. Stanisław Cader.

Wróciłem z Iranu do Polski 9 maja, przed niedzielą, w czasie której zbieraliśmy razem z Caritas ofiary na pomoc Nepalczykom poszkodowanym w tragicznym trzęsieniu ziemi z 25 kwietnia. Jeszcze raz stanęli mi przed oczami ludzie i miejsca, które zwiedzaliśmy zaledwie parę tygodni wcześniej… – mówi ks. Stanisław Cader, wikary w parafii Miłosierdzia Bożego w Żywcu-Moszczanicy, organizator lutowej wyprawy do Nepalu. – Przypomniałem sobie także miejsca zniszczone podczas kataklizmu z 1934 roku – wciąż nieodbudowane. Pomyślałem: tym dzielnym ludziom, którzy już tyle wycierpieli w swojej historii, trzeba pomóc.

Opowiedziałem o nich w niedzielę parafianom. Do ks. Cadera zgłaszają się także uczestnicy wyprawy chcący pomóc ludziom, od których zaznali wiele życzliwości w Nepalu. – Było nas tam dwadzieścioro, głównie mieszkańców naszej diecezji, ale i Polaków z zagranicy. Dzwonią do mnie z prośbą o przysłanie im namiarów i kontaktów do hoteli, w których mieszkaliśmy. Mają już konkretne plany. Polacy z Niemiec chcą m.in. przeznaczyć konkretną sumę pieniędzy na wybudowanie tam szpitala. Wielu chce tam wrócić za rok – jak mówią, nie tylko dlatego, że kraj jest przepiękny, ale dlatego, żeby zostawić tam gotówkę, która pomoże odbudowywać kraj i na nowo ożywić turystykę. – Jest jeszcze jeden powód: nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak wiele zakonnych zgromadzeń katolickich pracuje w Nepalu. Nie mogą ewangelizować bezpośrednio, ale prowadzą szkoły i szpitale. Czujemy ogromną więź z tymi ludźmi. Nasz polski przewodnik z Nepalu był z nami także w Iranie. Mówił, że miejsca, które odwiedzaliśmy, gdzie mieszkaliśmy, są zrównane z ziemią. Możemy więc niestety podejrzewać, że i ich mieszkańcy, pracownicy – tragicznie zginęli… Tym bardziej więc ks. Cader zachęca do wpłat na konto Caritas Polska z dopiskiem „Nepal”: Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 lub wysłania SMS-a o treści: POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT). Więcej informacji, w tym galeria zdjęć z lutowej wyprawy do Nepalu, która pokazuje już nieistniejące miejsca, na: bielsko.gosc.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy