To rok szczególny dla tego miejsca – sanktuarium maryjne Pani Ziemi Żywieckiej w Rychwałdzie świętuje 50. rocznicę koronacji łaskami słynącej ikony Matki Bożej. Właśnie z tej okazji opiekunowie miejsca – franciszkanie – oddali ją do gruntownej renowacji. Ikona wróciła do domu 1 marca. Czuwanie rozpoczęły nabożeństwo majowe i Różaniec, prowadzony przez członków wspólnoty Krucjaty Wyzwolenia Człowieka z całej Żywiecczyzny, spotykających się we Fraternii Franciszkańskiej.

Mszy św. przewodniczył bp Roman Pindel, który poprowadził także procesję fatimską na zakończenie modlitwy i poświęcił tablicę ufundowaną przez rodzinę Cebratów. Fundatorzy pochodzą z Rychwałdu, a obecnie mieszkają na Lubelszczyźnie. W przygotowaniu tablicy wykorzystano archiwalne zdjęcie z dnia koronacji – 18 lipca 1965 roku. Nawiązując do przeczytanej Ewangelii o Zwiastowaniu NMP, w homilii ksiądz biskup zachęcał do życia modlitwą, a zwłaszcza do codziennego studiowania słowa Bożego na wzór Matki Bożej. Mówił, jak czytać Pismo Święte, by stawało się ono odpowiedzią na wszystkie sprawy codzienności. – Ileż w hymnie Magnificat nawiązań do Psalmów, Starego Testamentu. Maryja znała te słowa, rozmawiała nimi z Bogiem – mówił ksiądz biskup. W rychwałdzkim czuwaniu wzięła udział także pielgrzymka z parafii św. Stanisława w Starym Bielsku. – Nasz wikary, ks. Grzegorz Pal, pochodzący z konkatedralnej parafii w Żywcu, tak nam opowiadał o tym szczególnym miejscu, że bardzo chcieliśmy je zobaczyć, ale przede wszystkim przeżyć tu spotkanie z Matką Bożą – mówią starobielscy pątnicy. – Wspaniałe miejsce, w którym bardzo wyraźnie czuliśmy, jak nas przytula Matka Boża, jak rozumie nasze sprawy. Na zakończenie czuwania kustosz o. Bogdan Kocańda zaprosił wszystkich na główne uroczystości złotego jubileuszu koronacji ikony rychwałdzkiej, które odbędą się w niedzielę 19 lipca br. o 11.00.