Zakończyła się sprawa profanacji, której nieznany sprawca dokonał 11 października. Uderzył obraz i usiłował przeciąć płótno w miejscu, gdzie namalowana jest twarz Matki Bożej. – Dla tego człowieka prosimy dziś Pana Boga o dar miłosierdzia, o zrozumienie błędu i wkroczenie na drogę pokuty i nawrócenia, aby mógł doświadczyć wielkiej tajemnicy pojednania – mówił bp Piotr Greger, który przewodniczył uroczystemu powitaniu odnowionego obrazu. Uderzenie spowodowało rozciągnięcie płótna, ale na szczęście go nie rozerwało.

– Fachowa i kompetentna ekspertyza dowiodła, że jest możliwość odtworzenia uszkodzonego fragmentu wizerunku bez uszczerbku dla autentyczności obrazu –dodawał  bp Greger. – Uroczyste powitanie MB Skoczowskiej chcieliśmy połączyć z okazaniem naszej miłości do Maryi, dlatego już wcześniej przygotowaliśmy się do złożenia aktu uroczystego zawierzenia Jej całej naszej parafii – tłumaczy proboszcz ks. kan. Antoni Dewor, który w niedzielę na wszystkich Mszach św. przypomniał historię obrazu Maryi, która od 300 lat opiekowała się Skoczowem. Obraz sprowadzony w 1748 r. stał się znakiem tej opieki podczas wojny pruskiej. Tu, w latach hitlerowskiej okupacji, odprawiano nabożeństwa różańcowe w zakazanym języku polskim. Wizerunek towarzyszył skoczowianom w trudnych chwilach, pomagał w pogłębieniu wiary. – Dziś też trzeba nam tego pogłębienia, dlatego zawierzyliśmy naszą parafię Matce Bożej, a do modlitwy zapraszamy w każdy czwartek oraz w pierwsze soboty miesiąca po wieczornej Mszy św. na nabożeństwa ku czci Matki Bożej Skoczowskiej – dodaje ks. kan. Dewor. – Wołamy dziś do Ciebie z głębi naszych serc: Matko, która zapraszasz do siebie tych, którzy Tobie ufają i oczekują Twojej pomocy. Przyjmij nasz hołd uwielbienia, który Ci składamy jako Matce naszego Pana – modlił się z parafianami bp Piotr Greger.