Konfesjonał i otwarta księga były symbolami Tygodnia Biblijnego w Milówce. Ustawione na dziedzińcu przed wejściem do świątyni zachęcały, by zatrzymać się, wejść i sięgnąć po Słowo Życia. Przez cały tydzień wiele osób skorzystało z tego zaproszenia.
- Trzeba było codziennie być, bo tyle się tu działo - mówili uczestnicy Tygodnia Biblijnego. Wychodząc od tegorocznego hasła "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" organizatorzy zaproponowali, by z Pismem Świętym w ręku rozważać warunki dobrej spowiedzi.
Refleksję taką w kolejne dni podejmowały różne grupy parafialne, a każdy z uczestników biblijnych spotkań modlitewnych wychodził zaopatrzony w leki z duchowej apteczki: wybrany losowo fragment Pisma Świętego.
- Czasem tekst jest wypisany od razu na karteczce, a kiedy indziej tylko jego oznaczenie i żeby go odczytać trzeba w domu samemu poszukać, sięgając po Biblię - tłumaczą inicjatorzy tę formę zachęty biblijnej.
Jak dodają, spowiedź i nawrócenie ostatecznie prowadzą człowieka do dobrego przeżycia Eucharystii. I to było tematem spotkania, które wraz z grupą młodzieży z Ruchu Czystych Serc przygotował ks. Przemysław Gawlas. Tym razem miało ono formę niezwykłego multimedialnego widowiska: pantomimy połączonej z prezentacją rozważań boliwijskiej mistyczki Cataliny Rivas o Eucharystii.
- Młodzież przygotowała to przedstawienie, aby nam pomóc, aby inaczej: lepiej przeżywać Mszę Świętą. Przed każdą naszą próbą modliliśmy się i zawsze mówiliśmy: to, co robimy, nie jest naszym dziełem, ale jest dziełem Boga. Chcieliśmy to wszystko pokazać jak najpiękniej, ale to jest dzieło Pana: Jemu ufamy! I zachęcam do takiego przeżycia, skupienia, modlitwy, aby to dzisiejsze spotkanie umocniło w nas wiarę, że w Eucharystii jest obecny sam Bóg - zachęcał ks. Przemysław Gawlas.
Wprowadzeniem był krótki film o cudach eucharystycznych. - Chcemy przypomnieć znaki, jakie Pan Bóg dawał w przeszłości i jak się ukazywał właśnie w Eucharystii - wyjaśniał ks. Przemysław, a chwilę później zapraszał na przedstawienie z udziałem młodzieży, która idąc śladami Cataliny Rivas odtworzyła objawioną jej przez Matkę Bożą wędrówkę przez kolejne części Mszy Świętej. Odkrywali sens każdego momentu Eucharystii, a wypełniający świątynię do ostatniego miejsca młodzi i starsi parafianie w wielkim skupieniu słuchali i patrzyli: na Catalinę Rivas, Matkę Bożą i Jezusa, stojącego tak blisko kapłana, że tworzyli niemal jedną postać...