Ponad godzinę gimnazjaliści z Trójwsi wędrowali z krzyżem przez Beskidy. Przynieśli go z Gimnazjum im. św. Jana Pawła II do istebniańskiego kościoła Dobrego Pasterza.
Niosący krzyż gimnazjaliści odprawili na kilkukilometrowym szlaku nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
Serdeczne było przyjęcie krzyża Światowych Dni Młodzieży i ikony Matki Bożej Salus Populi Romani w świątyni w Istebnej. Tu na krzyż z proboszczem ks. kan. Tadeuszem Pietrzykiem czekali uczniowie szkoły podstawowej i starsi parafianie. Wszyscy razem wzięli udział w Eucharystii.
- Papież Jan Paweł II pielgrzymował po całym świecie. Również ten krzyż, posłany przez niego, wędruje po świecie. Kiedy wczoraj wieczorem rozmawiałem z przyjaciółmi poznanymi podczas Światowych Dni Młodzieży, mocno przeżywali to, że krzyż, który niedawno był u nich, jest teraz u nas. Był i w Australii, i w Afryce, i we wszystkich krajach Europy. Kiedy dziś na niego patrzymy, musimy zwrócić uwagę na to, co św. Jan Paweł II zostawił nam w tym krzyżu i do czego nas zachęca - mówił w homilii ks. Grzegorz Strządała.
Przypomniał pamiętne słowa papieża z Westerplatte, kiedy Jan Paweł II apelował do młodych: - "Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali". Nie dajcie się zwieść tym, którzy zachęcają was do łatwych rozwiązań, mówią, że możecie robić, co się wam podoba. Św. Jan Paweł II cały czas mówił: "Nie patrz na to, co jest teraz teraz! Patrz na to, co jest przed tobą! Tam jest o wiele więcej!" - dodawał kaznodzieja.
Z wielką czcią parafianie z Istebnej pożegnali odjeżdżające znaki ŚDM. Już ulokowane w samochodzie wciąż były czczone: wiele osób podchodziło, by choć na chwilę dotknąć krzyża lub ikony Matki Bożej.