Z przejęciem dźwigają krzyż, ikonę Matki Bożej, prowadzą modlitwy, śpiew albo podchodzą, by klęcząc, choć na chwilę położyć na porysowanej belce dłoń. I coraz więcej w nich energii. Tak wyglądają pierwsze spotkania młodzieży ze znakami ŚDM.
To naprawdę niesamowite wydarzenie i cieszę się, że odbywa się w naszym mieście. Jestem dumna, że mogę brać w nim udział – mówiła w niedzielę Kasia ze Skoczowa, studentka pedagogiki. – Bliskość tego krzyża daje niezwykłe doświadczenie duchowe. Kasia angażuje się wraz ze swoją wspólnotą oazową w przygotowania. – Teraz pomagałam w sprzedaży pierników z logo ŚDM i gier. Pierniczki sprzedałyśmy wszystkie, więc mam nadzieję, że tym sposobem udało się wesprzeć przyjazd kogoś, kto skorzysta z funduszu „Bilet dla Brata” – mówiła tuż po Drodze Krzyżowej, podczas której szła jako jedna z pierwszych, tuż za krzyżem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.