On/ona mówi: "Już cię nie kocham. Odchodzę". Świat rozpada się na kawałki. - Rozpacz, zero światła - mówi Iwona Sobel, liderka Wspólnoty Trudnych Małżeństw "Sychar" z Rychwałdu. Ale jeśli chcesz, trafisz do źródła, które da siłę, by się podnieść.
Bardzo szybko Iwona poznała środowisko ogólnopolskiej Wspólnoty Trudnych Małżeństw "Sychar". To tam usłyszała: "Masz prawo dalej kochać męża". - Co więcej - ci ludzie nie byli zapłakani, zrozpaczeni. Z nich biło życie - mówi dziś Iwona. - Usłyszałam wiele świadectw o tym, jak Pan Bóg troszczy się o każdego, kto się do Niego zwróci. Pojawiło się pragnienie, żeby podzielić się z innymi tym doświadczeniem. Taki był początek ogniska w Rychwałdzie.
Ten krzyż jest do udźwignięcia
Wspólnotę „Sychar” tworzą małżonkowie na różnych etapach kryzysu. Począwszy od nieporozumień, poprzez głębsze kryzysy, aż po takie sytuacje, kiedy są po rozwodzie, współmałżonkowie żyją w nowych związkach cywilnych, są dzieci pozamałżeńskie. Dążą do tego, by ich małżeństwa zostały uzdrowione, niezależnie od tego, w jakiej sytuacji się znajdują. A czasem, tak po ludzku patrząc, są to sytuacje beznadziejne.
- Wierzymy w moc sakramentu małżeństwa - że jest ona tak silna, iż daje siłę jednemu małżonkowi do odtwarzania wspólnoty małżeńskiej - dodaje Iwona. - W przysiędze małżeńskiej nie ma słów: "ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, dopóki mnie będziesz kochać". Z tego sakramentu płynie taka siła, że nawet jeśli przechodzi się przez wielkie cierpienie, jest ono inaczej przeżywane. Ten krzyż jest do udźwignięcia. Z Jezusem.
„Sycharki” podkreślają dwa filary w swojej formacji: nawrócenie i pracę nad sobą. - Nie wiemy, jak Pan Bóg to robi, ale świadectwa pokazują, że On przyprowadza najpierw jednego małżonka, a w konsekwencji - w sobie wiadomym czasie - pociąga i drugiego, łącząc ich na nowo - dodaje Bożena.
Spotkania rychwałdzkiego ogniska odbywają się w każdy pierwszy i trzeci wtorek miesiąca od 18.00 do 21.00. W pierwszy wtorek rozpoczyna je Msza św. w sanktuarium. Natomiast w trzeci wtorek wspólnota najpierw spotyka się na adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy domu rekolekcyjnego. Opiekunem duchowym małżonków jest o. Marek Stachowicz OFMConv.
Więcej o rychwałdzkim ognisku "Sycharu", a także świadectwa Bożeny i Iwony - w najnowszym, 9. numerze papierowego "Gościa" bielsko-żywieckiego.