Dla dziadków i rodziców

– To takie wyjątkowe wydarzenie w roku, które integruje wszystkie pokolenia – mówi o jasełkach Wiesława Żuchowska, dyrektor przedszkola im. Świętej Rodziny w Bielsku-Białej. Podobnego zdania są nauczycielki z SP nr 24 w Mikuszowicach Krakowskich i wolontariusze stowarzyszenia „Serce dla Serca”.

ur

|

Gość Bielsko-Żywiecki 05/2015

dodane 29.01.2015 00:00
0

Chyba całą szkołę zebraliście na scenie! – mówili dyrektor Renacie Kraciuk widzowie 25. jasełek wystawionych przez dzieci z SP nr 24 w Mikuszowicach Krakowskich. – Całą nie. Połowę! – śmiała się dyrektorka. Trzy spektakle przygotowane z wielkim rozmachem przez stu uczniów oglądali bielszczanie z całego miasta. Na widowni nie zabrakło przedstawicieli władz, obecnego proboszcza parafii ks. Andrzeja Chruszcza i ks. prałata Stanisława Kozieła, za którego proboszczowania ćwierć wieku temu rozpoczęły się jasełka. Spektakl wyreżyserowany przez Elżbietę Golonkę opiera się na tekście „Betlejem polskiego” Lucjana Rydla, ale co roku nauczycielki dodają elementy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY