Na Mszę św. odprawioną w intencji protestujących górników do cechowni KWK "Brzeszcze" przyszło blisko 2 tysiące mieszkańców. W sporej części były to żony i dzieci strajkujących, które modliły się ze łzami w oczach. - Odprawiamy tę Mszę św. w intencji wszystkich protestujących i waszych rodzin - mówił ks. Kulpa.
- Niestety, mimo naszych starań nie otrzymaliśmy zgody dyrekcji kopalni, by mogła być odprawiona Msza św. na dole. Tutaj przyjechała jedynie kilkuosobowa reprezentacja strajkujących, by przekazać rodzinom wszystkich górników słowa otuchy - tłumaczyli związkowcy.
- Gromadzimy się w tej niezwykłej scenerii cechowni naszej kopalni w Święto Chrztu Pańskiego. Modlimy się w intencji braci górniczej, polskiego górnictwa. Nie trzeba nikomu mówić, jak trudna jest sytuacja górników, rodzin, całej naszej kopalni. Dlatego chcemy wszystkie poczynania w tym względzie wspierać modlitwą. Dziękujemy, że jest was tu dzisiaj tyle - mówił ks. kan. Kazimierz Kulpa w imieniu kapłanów koncelebrujących Mszę św. - Szczególne słowa podziękowania kieruję do tych strajkujących, którzy wyjechali na powierzchnię i są tu teraz z nami. Chcemy przekazać serdeczne pozdrowienia i wyrazy solidarności z tymi, którzy są na dole. Jesteśmy z wami, pamiętamy o was w modlitwie. Modlimy się o to, aby te trudne sprawy zostały mądrze i w pokoju rozwiązane - by nikt nie czuł się zagrożony.
W modlitwie uczestniczyła grupa protestujących górników
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Wraz z dziekanem dekanatu jawiszowickiego Eucharystię sprawowali także ks. kan. Henryk Zątek i ks. Roman Sala, a sakramentu pojednania i Komunii świętej udzielał też ks. Tomasz Związek, który udał się na podszybie, by rozdać Komunię strajkującym górnikom. Na ołtarzu umieszczone zostały relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, którego orędownictwu - wraz ze św. Barbarą - polecano zanoszone podczas Mszy św. prośby. Uczestnicy Mszy św. mogli uczcić relikwie przez ucałowanie.
Na wstępie homilii odczytany został apel biskupów o modlitwę w intencji górnictwa, podpisany przez biskupa Romana Pindla, biskupa gliwickiego Jana Kopca i arcybiskupa katowickiego Wiktora Skworca. W liście hierarchowie wezwali do zachowania pokoju społecznego i dialogu oraz okazania dobrej woli przez wszystkich zaangażowanych w rozwiązanie problemów branży górniczej.
- Dziś wołamy o sprawiedliwość. Nie chcemy o nią walczyć, bo kiedy się walczy, często trzeba kogoś skrzywdzić. Ten kryzys, który mamy, dotyczy nie tylko naszych wspólnot rodzinnych, ale rozgrywa się w szerszym wymiarze. Jest on okazją, żeby zapytać o sprawiedliwość - mówił w homilii ks. Zątek, wskazując, że od górników wymaga ona rzetelnej, uczciwej pracy i dbałości o powierzony im warsztat pracy, natomiast to samo oczekiwanie od rządzących wymaga czegoś więcej. - Dlatego pytamy dziś, czy przez 25 lat wolności zrobiono dostatecznie dużo, by ustalić strategię dla tej kopalni i dla całej naszej ojczyzny. W imię sprawiedliwości wymagalibyśmy więc od rządzących jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: czy ten węgiel jest potrzebny, czy nie; czy te złoża to jest kłopot, czy nasze bogactwo? Czy wydobywanie jest opłacalne, czy nie? Jaka jest właściwie prawda o naszych kopalniach?
Jak dodawał kaznodzieja, wśród wielu pytań, które się rodzą w obecnej sytuacji, są i te związane z ryzykiem manipulacji opinii publicznej przez media, a także tym, że decyzje podejmowane wobec branży są efektem lobbingu firm powiązanych z górnictwem. - Odpowiedzialność za dobro wspólne wymaga też poszanowania dobra drugiego człowieka, a nieraz gotowości do ustępstw. To nie tylko kwestia doczesna, ale także sprawa zbawienia. Trzeba pamiętać słowa Chrystusa: "Jeżeli w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam powierzy prawdziwe dobro?". Dlatego dziś prosimy Chrystusa, aby swoją łaską wspomógł wysiłki na rzecz sprawiedliwości. Dziękuję tym, którzy w jej imię trwają na dole, i życzę, żeby nie doświadczyli poczucia krzywdy i niesprawiedliwości - mówił na zakończenie homilii ks. Zątek.
Ks. kan. Kulpa przypomniał, że codziennie o 17.00 w kościele św. Urbana sprawowane są Msze św., podczas których polecana są Panu Bogu sprawy górnictwa i intencja rozwiązania trudnych problemów.