Tak można podsumować efekty starań budowniczych bielskiego hospicjum. Udało się zakończyć prace budowlane, a po wyposażeniu w niezbędne sprzęty będzie można – może już za pół roku – przyjąć pierwszych podopiecznych.
Grażyna Chorąży, prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego, wraz z ks. Piotrem Schorą SDS z dumą oprowadzali po pachnących jeszcze farbą salach hospicjum, wyposażonych w nowoczesne łazienki; pokazywali pokoje i kuchenkę, z których będą mogli korzystać bliscy podopiecznych. – Widać, że to już naprawdę ostatni etap realizacji i cieszę się bardzo, bo zdaję sobie sprawę, ile osób czeka na ten dom – mówił prezydent Jacek Krywult, reprezentujący bielski samorząd, który przekazał hospicjum działki i budynek do remontu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.