- Dziękuję Bogu, że dane mi było rok temu przyjąć w tej katedrze święcenia biskupie. Dziękuję Wam, żeście mnie przyjęli, zaufali i wsparli od pierwszych dni - mówił bp Roman Pindel w homilii do zgromadzonych w bielskiej katedrze 6 stycznia.
To była Msza św. dziękczynna sprawowana w 1. rocznicę przyjęcia biskupiej sakry i ingresu bp. Romana Pindla - w dniu nazywanym też Dies Episcopi, czyli Dniem Biskupa. Przy ołtarzu stanęli wraz bp. Romanem także: bp Piotr Greger i bp senior Tadeusz Rakoczy. W gronie koncelebransów byli również księża-współpracownicy reprezentujący wydziały kurii diecezjalnej, przedstawiciele seminarium duchownego z Krakowa - z ks. wicerektorem Sławomirem Kołatą na czele, a także liczni dziekani i proboszczowie z terenu całej diecezji. W modlitwie uczestniczył też bp Paweł Anweiler, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Wśród uczestników tej Eucharystii nie zabrakło przedstawicieli najbliższej rodziny biskupa, a także reprezentantów władz samorządowych i parlamentarnych. Ze sztandarami przybyli przedstawiciele stowarzyszeń i ruchów kościelnych.
- Zgromadziliśmy się tu po to, by podziękować Bogu za pierwszy rok twojej biskupiej posługi w diecezji bielsko-żywieckiej. Z pewnością był to rok, który postawił przed tobą wiele nowych pasterskich wyzwań i zadań - mówił ks. Piotr Konieczny, dziekan międzybrodzki, który w imieniu zebranych kapłanów i wiernych diecezji dziękował biskupowi Romanowi za jego posługę, zapewniał o modlitwie i jedności. - Niech Jezus Chrystus: Słowo Życia, które stało się Ciałem, będzie twoją codzienną siłą i światłem, pomaga ukazywać innym drogę prowadzącą do Ojca - życzył ks. Konieczny.
- Dziękuję bardzo za te życzenia i wspólną modlitwę za to, co Bóg zamierzył, i to, co z Jego zamiarów udało się zrealizować, co się stało tu w katedrze i w całej diecezji - odpowiadał bp Pindel. - Życzę, żebyśmy wszyscy byli otwarci na łaskę, żeby tak było we wszystkich codziennych Eucharystiach, w których uczestniczą wierni. Myślę też o wielkiej łasce, która jest związana z peregrynacją obrazu Jezusa Miłosiernego. Zaczyna się ona jesienią tego roku. Wiemy, że Bóg jest łaskawy zawsze, ale tym bardziej wychyla się do nas ze swą łaskawością, kiedy jej wyczekujemy i o nią prosimy, kiedy razem niejako prowokujemy Boga, żeby pokazał swoje miłosierne oblicze.