To były setki dobrych ludzi i momenty prawdziwych wzruszeń – przyznają zgodnie wolontariusze z parafialnych zespołów charytatywnych i szkolnych kół Caritas, którzy uczestniczyli w tych zbiórkach, wspominając osoby, które nieraz same skromnie ubrane, przynosiły dary, by podzielić się z najuboższymi. – Tak wyglądała organizowana przez nas po raz pierwszy zbiórka żywności pod hasłem: „Tak. Pomagam” – mówi ks. Robert Kasprowski, dyrektor diecezjalnej Caritas.

Jak podkreśla, tę ostatnią w 2014 roku akcję poprzedziło wiele innych, organizowanych z myślą o ofiarach kataklizmu powodzi na Bałkanach czy chrześcijanach prześladowanych w Syrii i Iraku. – Do ponad 500 paczek adresowanych wiosną do walczących w obronie swej niepodległości Ukraińców doszło przeszło 15 ton darów zebranych w listopadzie dla wewnętrznych uchodźców, by mogli przetrwać zimę – dodaje ks. kan. Ignacy Czader, wicedyrektor Caritas.

Na długiej liście darczyńców są fundatorzy stypendiów i szkolnych wyprawek, nabywcy świec wigilijnych, paschalików, a także dzieci zbierające grosiki do wielkopostnych skarbonek. – Wszystkim, którzy zaangażowali się w nasze działania i pomogli, składamy Bóg zapłać! – dziękują księża z diecezjalnej Caritas. – Życzymy, aby wszyscy zaangażowani w niesienie bezinteresownej pomocy pod świąteczną choinką znaleźli pokój, radość, szczęście i wzajemne zrozumienie – dodają.